• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

90% osób pod koniec mycia naczyń myśli kura kwa jeszcze patelnia!

Myję Gary bo wiem dobrze o tym kto ich nie myje ten ma kłopoty.

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Sznurki

  • dają po garach
    • ajax
    • calgonit
    • cytrusek
    • dosia
    • Fairy
    • froch
    • izo
    • Ludwik
    • morning fresh
    • pucuś
    • pur
    • zunlicht

Akt miłości,co to w ogóle nie powinien...

Dziecko to takie COŚ,co przychodzi w najmniej ODPOWIEDNIEJ chwili i zadaje NIEWYGODNE pytania.Dziecko przyszło do mnie i zapytało wprost co to jest AKT MIŁOŚCI.
Co wtedy robi człowiek,gdy nie kwapi się do tłumaczenia  dziecku tak POWAŻNYCH kwestyj?
Ano,zbywa go słowami NIE MAM CZASU.Tak też i ja odpowiedziałam dziecku.Na co dziecko odpoiedziało :
TO SOBIE POSZUKAM W INTERNECIEEE!!
Myślę sobie, jak wpisze w przeglądarę :AKT MIŁOŚCI,to istnieje szansa iż wyskoczą mu strony ociekające EROTYZMEM a co gorsza ubarwione zdjęciami.Wołam dziecko spowrotem,sadzam tuż obok i zaczynam MISJĘ.Mówię dziecku iż czasami przychodzi LUDZKA potrzeba bliskości,takiej bardzobardzo bliskiej bliskości.Dlatego tatuś cały dzień podszczypuje mamunię w tyłek,a mamusia rechocze jak jej się to podoba,a gdy nie to nazywa tatusia WAŁKONIEM i każe iść do sklepu,względnie pocałować się samemu w dupę.To czasami nazywa się grą,ale nie jest to taka gra w jaką grają dziecki to taka DOROSŁA GRA,gdzie metą zazwyczaj jest sypialnia.W tej sypialni czasami przy zgaszonym świtle,czasami przy zapalonym( bo wtedy tatusiowi nie pomyli się imię) odbywa się ten AKT.Gdy rodzice już sobie leżą  i ZAMIERZAJĄ spać,tatusiowi raz do czasu bije szajba i mówi mamusi świnstweka do uszka,lub po prostu się na nią wdrapuje.Mamusia wtedy,działa impulsywnie,mówi tatusiowi,że jest zboczeniec i świnia i aby natychmiast z niej zszedł,bo ona musi jutro rano wstać,względnie nic nie robi tylko chichota i daje ponieść się chwili.Bywa i tak,iż pan kocha pana,a pani kocha inną panią.Ale to inna sytuacja.Zazwyczaj rodzice chodzą spać w piżamkach,ale gdy ma nastąpić akt,w ubraniu się nie śpi,ba w ogóle się nie śpi.No ale czasami,rodzice by zaoszczędzić czas nie rozbierają się w całości tylko ściągają trochę ubrań,to w gwarze nazywa się DYNAMICZNĄ CYFRĄ.Tatuś często całuje mamunię i mówi jej,że jej usta smakują wybornie,mamusia gdy jest zadowolona to oddaje z nawiązką,a gdy nie to przejmuje inicjatywę i sama POKAZUJE tatusiowi jak się powinno całować.To znaczy nie zawsze całuje tatusia w usta,całuje gdzie popadnie,ale musi być wtedy nieziemsko podnie--siona...Dziecko szamota się na krzesełku i stara mi się przerwać.Opowiadam mu dalej a dziecko mi wrzeszczy,że w KATECHIŹMIE PISZE INACZEJ!!!!!!
Jakim katechiźmie?!?!
Jak potem wyczaiłam dziecko uczyło się na religię AKTU MIŁOŚCI,gdyż przygotowuje się do pierwszej konunii.Auć!
Zawód belfra odpływa coraz dalej z każą chwilunią!!

29 października 2004   Komentarze (14)
_^^sLoNeCzKo^^_
31 października 2004 o 23:05
hehe dobre dobre ;D tak to jest, czasem sie trudzimy a przy samym końcu, się okazuje że nie chodziŁo o to... :) Ale liczą się chęci ;) i tak byś kiedyś musiaŁa wytLumaczyć to dziecku, tak więc, masz to już za sobą :)
chusteczki
31 października 2004 o 20:33
hyhy idz na nauczyciela!!!! naprwe..fajne wytluamczenie!!! buahahha...... wiedzac ze to chodzi o katechizm , hyhyhy
Myje-Gary =>hih
31 października 2004 o 15:41
Raczysz mi w tym pomóc? =PPPPP.
hih
31 października 2004 o 13:23
eee tamm, takie czasy, że miłośc się tylko z seksem kojarzy, MG racz się powielic bo mamy niż
Myje-Gary ->5!mOOn
30 października 2004 o 21:21
A nie?
Kamilcia
30 października 2004 o 16:12
Zajebiste...heh ładny wstyd...ale mi sie podoba :P:P:P:P:P
Myje-Gary =>Bierdonka
30 października 2004 o 14:48
To najmłodsze dziecko moich rodziców.Ja nie planuje się powielać =).
BieRdonka
30 października 2004 o 13:55
Buahahahhahahahahahaahahah, no ladnie :)) A to Twoje dziecko, czy jakies inne ?? Bo wywnioskowalam, ze jestes nauczycielka :):):)
5!mOOn => Myje-Gary
30 października 2004 o 10:04
czy pamiętam UMOWIE? a czy pozwalasz zapomnieć?
cretaro
29 października 2004 o 22:58
Myję Garu ;)) powinnaś zostać katechetką ;))))))))))))))))))))))))
slonecznik
29 października 2004 o 22:18
Pocieszajace jest to, ze wersja internetowa jest o wiele bardziej brutalna, wiec nie jest tak zle Pani Belfer :)
niewidzialn-a
29 października 2004 o 21:42
hehehehe no nieźle!
Taai
29 października 2004 o 20:54
Ale przynajmniej dziecko jest wybornie uświadomione, już na zaś :) Tylko żeby mu się koszmary nie śniły :P
kurtek
29 października 2004 o 20:35
\"Boże choć Cie nie pojmuję, jednak nad wszystko miłuję, nad wszystko, co jest stworzone, boś Ty dobro nieskończone.\" Ale wtopa! :D

Dodaj komentarz

Myje_gary | Blogi