Cos wery impotent!!

Kruca,chyba faktycznie trzeba tragedii by PODJĄĆ życiowe decyzje.No przynajmniej tak to u mnie wygląda.Któregoś wieczoru postanowiłam się WYSPAĆ.Wyłączyłam cuda techniki,zabarykadowałam wrota z mocnym postanowieniem nie wpuszczania absolutnie NIKOGO.Udekorowałam pryczę w NOWIUTEŃKĄ 4 godziny temu przywleczoną własnymi siłami pościel rodem ze szwedzkiego sklepu.Pościel wydała mi się ZDZIWACZAŁA,bo kto by to widział aby przy rogach robić dwie ogromne dziury.No ale pewnie to jakieś nowatorskie rozwiązanie,a ja po prostu nie wiem co obecnie piszczy w TRENDACH POŚCIELOWYCH,albo nie jestem GLAMOUR.Rozłożyłam łoże,bo tej nocy dupsko miało mi nie przymarzać do parkietu,rzuciłam demonstracyjnie pościel,przesunełam łóżko bliżej TiVi,a potem rzuciłam na wyrko siebie.Wkopałam się w liściastą pościel,przebrnełam przez kanały brudnych arabów i jeszcze gorszych indyjskich,by dojść do"superpippy".Obejrzałam trochę historyjek z serii "Dick The Quick" i drzemałam,powidłowałam,marmoladowałam,konfiturowałam...Poczułam,że coś mi trzyma pościel i na wółcznię św.Maurycego puścić nie chce!!!!!No to chwyciłam pościel ręką i włożyłam nogę tak,by z całej siły podnieść ją do góry i wyrwać!!.Plan się oczywiście udał BO JA MAM ZAWSZE GENYJALNE POMYSŁY!!Jeżeli przez genyjalność rozumiemy fakt,iż moja GITARA wyciągnięta z impetem ku niebiosom potargała pościel.Wszystkiemu akompaniował dźwięk CHRRRRRRRRRR!!!Otóż okazało się,że część pościeli utkneła pod kołem łóżka,podczas jego przesuwania.A niech to jasny dunder świśnie!!!Teraz,TERAZ to się dopiero wkurwiłam!!!Pochędożyłam trochę po świecie,żeby nie napisać,że KURWOWAŁAM.No i co?Stwierdziłam,że się ODKOCHAŁAM.Po prostu już mi pompa nie zasuwa,nóżki się nie uginają,ani miekkie nie robią,nie chce mi się szybciej oddychać,nie kraśnieję na ryju,nie mam ochoty mdleć,rzucać się nonszalancko na kanapę,
zapraszać,nie pocą mi się dłonie, nie łażą po mnie żadne mrówki,ani termity,wzdychać też mi się nie chce.Za to chce mi się jeść i UCZYĆ ( pewnie po to by za dużo nie myśleć).Pal sześć,piegowate cyce zobaczy kto inny.
Ps.Wyrosła mi palma.W donicy,z nasiona ukradzionego w Chorwacji.
Do widziska!!!!