Cztery łapy,siersć,ogon,miauczy na 3 litery...
Powszechnie wiadomo,iż mężczyzna jest jak kot.Ma swoje scieżki i nimi chodzi.Okej i ja się z tym zgadzam.To przyrównanie mężczyzny do kota odczułam również podczas głaskania siersciucha znajomego.Głaszczac go po linii grzbietu,on kapitalnie mruczał,drapiac go za uchem,on fenomenalnie wbijał pazury w moje ciało,gładzac mu brzuch on podnosił ogon.Patrzac tak na ten czarny ogon doszłam do wniosku oszałamiajacego "Im kota bardziej głaszczesz tym wyżej ogon podnosi"Nic innego nie pozostaje jak wołac do lubych kici-kici-kici.
Dodaj komentarz