do choroby

Idę w zakład, że nie dopadła mnie(jeszcze) tylko puchlina kolan.Studenci medycyny mogliby spokojnie połazić wkoło mnie i zdobyć dyplom i uprawnienia lekarza. Dopadła mnie taka choroba cywilizacyjna co się pospolicie nazywa KACEM. I nie było by problemu, gdybym przy tym kacu nie rzygała jak się tylko ruszę. Jak wiadomo(albo i nie) rzyganie to kolejny element który przyprawia mnie o NERWICĘ, gdyż wydaje mi się że wyrzygam sobie serce, dlatego robię to z zamkniętymi oczyma, starając się przy tym nie rozbeczeć. Snuję się po domu jak jakiś upiór, brakuje mi tylko łańcuchów i kul przy stopach. Blado, fioletowo zielony, a cz naturalny makijaż mam od rana(zawsze stawiałam na naturę!). Oraz głos, który przypomina zatrzaskiwanie drzwiczek od pieca w domku Baby Jagi. Hm, zleceń na straszenie nie przyjmuję jakby co.A tak, choroby od kilkunastu tygodni, nie śpię(jak mi się uda zasnąć) na lewym boku, gdyż wydaje mi się, że żebrami zmiażdżę sobie serce. Dodatkowo mam tak paskudnie zimne ręce, jakbym miała jakąś martwicę(robią się ciepłe jak popiję). Pieprzyku nadaje moja cera, która norrmalnie wydaje na świat jakieś krosty, pryszcze i znając mojego pecha zaraz zaczne mieć czyraki czy coś. Śmiałam się z badań profilaktycznych nóg, że będą badać przepływ krwi w przyczłapach, a sama mam je poobijane i osiniaczone, jakbym z Wielkiego Kanionu na dupe spadła, obijając się o najmniejszy kamyczek. No tak mam przesrane. Oprócz tego mam jeszcze dwie ósemki górne, które się co jakiś czas przypominają: a może tak na złość jej zrobimy i zaczniemy łupać, co sie nudzić będziemy. Dentyści(chodzę do dwóch,nie naraz!), pierwszy rzeźnik -mówi RWAĆ! Tak sobie pomyślałam, że choćbyś był ostatnim samcem na tym globie to bym cie nie rwała, a wolała zemrzeć na jakieś suchoty. Drugi anioł mówi- zostawić.No to zostawiłam. Mam jeszcze nerwicę natręctw(to słowa syna lekarza).Mówię mu, że nie mam ich płyty. Popatrzył się na mnie, jakbym z księżyca spadła.Jest taki zespół grają rock/jazz.Zaraz tam nerwica, bo 500 razy dziennie myję ręce, czy te ohydne gary? Dziwak jest i tyle.

Hmm, to zmykam.