• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

90% osób pod koniec mycia naczyń myśli kura kwa jeszcze patelnia!

Myję Gary bo wiem dobrze o tym kto ich nie myje ten ma kłopoty.

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Sznurki

  • dają po garach
    • ajax
    • calgonit
    • cytrusek
    • dosia
    • Fairy
    • froch
    • izo
    • Ludwik
    • morning fresh
    • pucuś
    • pur
    • zunlicht

do sfinksuję!

Nie wiem czy mogę z Wami TERAZ gadać, gdyż właśnie od KILKU DNI sodowa i gomoria trzasneły mi do łba.

Bo chyba nikt  z Was nie ma garderoby w Bazylice św. Piotra?

JA MAM!

Mało tego moim kolegą z pracy jest FARAON! Znaczy rodowity Egipcjanin który przysięgam wygląda jak Władca Nilu! Dodatkowo dziś mi powiedział:

-Bzzzzzeeeena SYPIE SIE!

Pewnie ma z 5000 lat i jak reszta jego kolegów z piramid też się sypie.HA HA HA.

Mówi do mnie Bzzzeeee, gdyż ciężko mu mówić po polsku.Po niemiecku ni hu hu, po angielsku bardzo dobrze i w tym języku rozmawiamy. Otóż Abdul Almanach czy coś, zakochał się w Polce i przybył za nią do naszego kraju i tak już został.Został też usidlony i jest mężem. Romantyk. Nie zapytałam czym się zajmował w Egipcie, ale jak był poganiaczem wielbłądów to się wielce nie rozczaruję. Ma taaki wrzask, że pobudził by tych swoich kolegów z piramid na bank. Dziś krzyczał na jakieś dziewczyny słowami:

EEEEEEEEEEEEEEEEEEEE EEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEE  EEEE EEE(bardziej nosowo).

I one słuchały! Wielbłądy też by tak zrobiły! Różnica między wielbłądami a tymi dziewczynami była w garbach. Wielbłądy garby mają na plecach, niektóre dziewczyny jednak NIE.

A teraz serio. Pracuję i mam misję przewodnika.

A teraz robię rząd i spieprzam stąd.

Dobrej nocy!

06 czerwca 2007   Komentarze (14)
blah-blah
12 czerwca 2007 o 20:20
A weź Ty temu Abdullahowi Almanahowi HulaGula powiedz, żeby tak się nie darł po egipsku, bo to strasznie trudno zrozumieć. Co on, kurde, chciał? Nie wiem. Czyżbym była głupsza od wielbłąda??? :>
5!m00n --> MG
08 czerwca 2007 o 21:04
RESPECT =)
Myje-Gary --->sim00n
08 czerwca 2007 o 20:51
To i to. Można mnie \"mieć\" już od pojedyńczej osoby po grupy do 60 osób =)P.
Rinonka
08 czerwca 2007 o 19:43
tak się zastnawiam, cóż też on krzyczał... :) myślisz, że załapałabym się jako dziecko do lat 4? :)
5!m00n --> MG
08 czerwca 2007 o 18:38
Wynajmują Cię pojedyncze osoby czy grupy??? =)
_^^sLoNeCzKo^^_
08 czerwca 2007 o 10:21
odwiedzę Ciebie kiedyś w Twojej pracy xD
Myje-Gary -->szeherezada S.
08 czerwca 2007 o 08:32
Nie ma. Nawet nie jest planowany. Obecnie głowią i trudzą się nad miniaturą Polski. Ma być dumą w parku miniatur. Znaczy na północy morze Bałtyckie, po którym będą pływały statki którymi będzie można sterować dżojem, góry, będzie płyneła Wisła. Szeherezada jak chcesz to możesz mnie na tą okazję WYNAJĄĆ. Dużo ludzi mnie może wynająć. HA HA HA HA.
Szeherezada S.
08 czerwca 2007 o 08:21
Kurcze, to Ty taka przewodniczka po swiecie jestes :-) macie moskiewski kreml?
Myje-Gary --> 5!m00n
07 czerwca 2007 o 22:01
Ba! jeden z TVN-u zapytał mnie czy kandydaci na przewodników musieli mieć mniej niż 160 cm. No HA HA. Czemu nie zdążysz?, aaa wiem szczyt G8 =)P.
Gosik22
07 czerwca 2007 o 21:46
EEEEEEE....niezle masz z tym egipcjaninem:)
5!m00n
07 czerwca 2007 o 20:15
Taka Mini jak Ty z pewnością tam pasuje =) Jak Ci się przyśni, że jesteś Guliwerem to nie zapomnij się pochwalić hehe Pozdrowionka od tego, który nie zdąży na koncert Morricone...
mrrs
07 czerwca 2007 o 18:36
poczekaj, poczekaj, bo sie okaże że ten Twój faraon ma 15 haremów i stąd tak owocnie wypowiada swoje \"eeee eeeee\" że się dziewuchy słychają
Sukkubus
07 czerwca 2007 o 14:41
No tak. Dziewczyny mają po parze garbów na klacie... Przewaznie mają ;p.
slonecznik
06 czerwca 2007 o 23:47
buziak dla Pani Magister ;)) i nieco spóźnione gratulacje :) hmm czyli to prawda, że Egipcjanie wyglądają dokładnie jak z filmów? złota skóra, włosy czarne i uchlastane na grzybka, wielbłąd w plecaku... :> dobrej nocy :)

Dodaj komentarz

Myje_gary | Blogi