• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

90% osób pod koniec mycia naczyń myśli kura kwa jeszcze patelnia!

Myję Gary bo wiem dobrze o tym kto ich nie myje ten ma kłopoty.

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Sznurki

  • dają po garach
    • ajax
    • calgonit
    • cytrusek
    • dosia
    • Fairy
    • froch
    • izo
    • Ludwik
    • morning fresh
    • pucuś
    • pur
    • zunlicht

do szlag!

Zacznijmy od tego, że MI SIĘ NIE CHCE.
Ale to kompletnie nic mi się NIE CHCE.
Nie zdążyłam zrobić żadnych postanowień noworocznych, ani wyzbyć się niepotrzebnych, paskudnych nawyków(nawyków rymuje się z
alkoholików).
Święta przeleciały, a z nimi WOLNE.
I(nie zaczyna się zdania od i) przez to wolne w TV leciało dużo filmów( w ogóle nie widziałam KEWINA!) np. "WOJNA I POKÓJ" - epopeja
narodowa Rosjan. Postanowiłam ją więc przeczytać. Moje wydanie składa się z dwóch tomów, grubych jak książka telefoniczna. Czytałam
i czytałam szlag mnie chce trafić, bo nie lubię czytać w książkach wyrażeń w języku którego nie znam(francuski). Którejś niedzieli wchodzę
do domu, zabieram się za jedzenie i PILOTA(mrrrrr) i włańczam polsat. TRACH! Narrator w filmie pt" Wojna i Pokój" opowiedział w 2 zdaniach co
się stało z główną bohaterką.No szlag by to!
Aaaaaaaaaaaa przez święta dokładnie w wigilię szlag trafił grzejnik w kuchni.Siedzę z bratem kroję warzywa do sałaty i nagle czuję mokre
pod nogami.Świetnie, myślę nie dość że jestem stara, to już NIE kontroluję wydalania moczu. Okazało się, że wyżej wymieniony grzejnik
zjadła rdza.Ponieważ wszystkie sklepy z ratunkiem były zamknięte ojciec w piwnicy znalazł rozwiązanie. Proszę bardzo w domu, w kuchni
mam późne ŁAZIENKOKO.

Aaaaaaaa, mam MOC.Straszną MOC. Potrafię np. ZATRZYMAĆ WIELKIEGO OGROOMNEGO TIRA, by ratować rękawiczkę.
Jadę dziś z kumplem samochodzikiem czyt.pyrtkiem (seicento) i widzę,że na przystanku stoi koleżanka z jakimś facetem - otwieram drzwi i krzyczę:
-Cześć DODA ( aż takich popularnych koleżanek to nie mam)
Ruszyliśmy, a ten jej kolega, pokazuje, coś paluchem. Patrzę, kurwa mać rękawiczka mi wypadła.Moje rękawiczki są wielkie na jednego palucha i w kolorze shreka.
Ponieważ bardzo je lubię. Musiałam ją ratować.Wysiadłam z samochodu, sznur samochodów nikt się nie chce zatrzymać.Dobrze, że nikt po niej nie jeździł!!!!! (bo bym ubiła jak psa)
Patrzę, jedzie TIR, myślę ten to na pewno wjedzie mi w rękawiczkę. A ten robaczek, żuczek zatrzymał się(rozczuliłam się, serio). Poniosłam rękawiczkę i pomachałam nią.
A TIR zamrugał mi światłami (rozczuliłam się po raz drugi).Mam MOC!

02 stycznia 2008   Komentarze (11)
Szeherezada S
13 stycznia 2008 o 11:42
Jako pilna studentka postanowiłam przeczytać WiP. Po polsku, zeby bylo szybciej, bo termin sesji naglił. Wydanie mam czterotomowe. Czytam, czytam, bluzgam pod nosem na francuski i na opisy batalistyczne. Krew mi sie gotuje ,ale czytam. Zaczynam czwarty tom,ale akcja mi sie jakos konczy w jednej trzeciej. Koncze czytac powiesc, do konca ksiazki jeszcze daleko. Przewracam kartke a tam STRESZCZENIE ROZDZIAŁ PO ROZDZIALE.
Chyba tylko młody organzim (wtedy) uchronił mnie przed zawałem serca, wylewem krwi do mózgu, atakiem padaczki, histerii i furii oraz zawałem płuc i spuchnięciem prostaty.
Dziekuję za uwagę.
myje_gary
12 stycznia 2008 o 16:56
Jasne, można też się prwie,że umyć =)P.
umywalka
11 stycznia 2008 o 03:23
Idę o zakład, że łazienkoko przetrwa dłużej, niż zakładano. Prowizorki, wbrew pozorom, są najtrwalsze. A ten model jest tak uroczy, że można go zależnie od pory roku przystrajać i takie tam przyjemności. ;)
Sukkubus
08 stycznia 2008 o 20:57
Późne Łazienkoko wygląda imponująco. Współczuję serdecznie nietrzymającego moczu grzejnika ;p.
A pan "tirówek" mnie rozczulił :)
myje_gary
08 stycznia 2008 o 19:32
myje_gary@poczta.fm
Malenka
08 stycznia 2008 o 09:29
prosze o adres e-mail...
myje_gary
06 stycznia 2008 o 17:32
Późne, łazienkoko. Do tej pory ten kran tam jest. Boję się, że niektórzy mogą się zacząć myć w kuchni =)P.
squaw
06 stycznia 2008 o 14:46
Łazienkoko - śliczne słowo i wykonana przez tatę instalacja :)
serducho
03 stycznia 2008 o 02:58
to ty sie powaznie zastanow CO z ta MOCA zrobic? :)
InnaM
02 stycznia 2008 o 22:10
To poruszające! Ty, taka kruszynka, zatrzymałaś TIRa... Aż się sama wzruszyłam.

Ale bardziej wzruszył mnie fakt, że JESTEM AJAXEM!!!:D:D:D
gosik22
02 stycznia 2008 o 19:56
to na zdjeciu wyglada swietnie:))))a akcja z ciezarowka wcale sie nie dziwie ze sie rozczulilas:)

Dodaj komentarz

Myje_gary | Blogi