do.coś na patelnię.

W naszej wiejskiej rezydencji zamieszkał pies(pomimo licznych sprzeciwów kota).Pies został przygarnięty przez moją matkę,która uratowała go od schroniska.Jest mały, jest czarny, jest gryzący, jest drapiący(załatwił już drzwi, hmm na drzwi też się już załatwił) i che wykolegować z domu kota,zająć jego miejsce.Kot jest bojowym stworzeniem i nie daje za wygraną,jednak na szczekamie reaguje dość nietypowo.Raz
wskoczył na OKAP i tam spędził całą noc.Innym razem po kolejnej scysji na froncie kot-pies, kot chciał popełnić no sami zobaczcie.

oraz życzenie patelni 2