Dżin dobry

PARA to  dziś u mnie DWA (ciekawe skąd wywodzi się nazwa PARAwan).To będzie o parze ( nie zbereźniki NIE o parzeniu się,ani czajniczkiem,pokryweczką,czy parzeniem się w łóżeczku).Widzę parę codziennie np.parę butów,parę rąk,czy parę nóg.I luz.Dziś też widziałam parę na zebrze to jest na pasach.Tak mniej więcej wyglądała.
 Ale nie w tym sęk,że sobie przejść chcieli.ZASTANAWIA mnie rozstawienie nóg - dodatku do penisa ( tj.faceta) po co oni tak trzymają nogi? GDZIEKOLWIEK by nie wlazło,siedziało,stało to zawsze te NOGI rozstawione pod kątem conajmniej NIEHIGIENICZNYM.Chwalą,się że w kroku mają dobre szwy czy co? No może mi ktoś racjonalnie wyjaśnić po co to?
Żeby nie było ja też przełażę przez pasy ZAWSZE nigdy zajęczymi skokami przez nieoznakowane miejsca.Czasami sama czasami z PPP, z tym że nim to musi idiotycznie wyglądać.Pogroziłam mu,że jak nie będzie chodził po białych częściach to ariwederczi! a ja aby nie być gorszą robię to samo.Tja tyle że on ma wielkie kroki a ja drobię jak gejsza.
Ps.Stojąc dziś na przejściu,czekając na zielone ZAUWAZYŁAM jak jeden chłopczyk stojący po drugiej stronie coś mi się przygląda.I patrzył i patrzył.A ja i patrzyłam i patrzyłam.A jak się mijaliśmy to wystawiłam mu język jak długi i szeroki,on chyba mnie zresztą też.NO KTO JEST ZE MNIE DUMNY!??

A teraz po ludzku idę się wy-ką-pać