• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

90% osób pod koniec mycia naczyń myśli kura kwa jeszcze patelnia!

Myję Gary bo wiem dobrze o tym kto ich nie myje ten ma kłopoty.

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Sznurki

  • dają po garach
    • ajax
    • calgonit
    • cytrusek
    • dosia
    • Fairy
    • froch
    • izo
    • Ludwik
    • morning fresh
    • pucuś
    • pur
    • zunlicht

Entliczek pentliczek, usuń sobie jajniczek....

Zwykle jak nie wiem TO PYTAM i domagam się wyjaśnienia.Tym razem nie jest mi łatwo zapytać wprost.Trochę się krępuję,obawiam i nie chcę nikomu sprawić przykrości ( a taka dobra jestem w tym wcieleniu).Sprawa komplikuje się bo nie wiem jak mam zwracać się do koleżankokolegi(to jedna osoba).Otóż koleżanka,która kiedyś miała cycki,z roku,któregoś pięknego zimowego uczelnianego poranka zatargała mnie to ŻEŃSKIEJ toalety i powiedziała WPROST,że się męczyła 7 lat i zmieniła płeć.I jest facetem.I mam do ONONA mówić KUBA.Do mnie to nie dociera.Nie dociera do mnie,że ANKA z którą się kiedyś zgubiłam w betonowym mieście,że ANKA która mnie uspakajała bym nie zabiła geja Emila,ANKA która zawsze zwracała się do mnie ciepło,ANKA która nigdy w życiu nie przymieży butów na obcasie i nie w bije się w żadną sexowną sukienkę dla swojego PTYSIA jest MĘZCZYZNĄ!
Różne opinie słyszę od  reszty kolegów,że udaje,że się nabija,że i tak wchodzi do żeńskiej toalety,że nie ma w majtkach nic poza niebytem.Drażni mnie to.Co nie zmienia faktu,że moja ciekawość i tak wiedzie prym i chciałabym poznać wszystkie ZA dla których postanowiła się zmienić.Przeistoczyć?Doznać metamorfozy?Urodzić na nowo?Nie wytrzymałabym uczucia gdybym dowiedziała się że mój ukochany to była kobieta.
Rzygałabym dalej niż widzę i chyba odważyła się wreszcie kopnąć w podniebienie.Gdy prowadzę rozmowę nie mogę się uzbroić w inną końcówkę -tą męską.Ciągle mówię:zrobiłAŚ,zasrałAŚ,ocipiałAŚ ( to akurat bezczelne!!)Nie umiem tego fenomenu zaakceptować,dla mnie to ODSZCZEPIENIE,kto wie czy nie MODA,IDIOTYZM do sześcianu.Po prostu nie chciałabym się wiązać z kimś takim,ataki człowiek to już chyba jest skazany na samotność i usłyszeć w sytuacjach intymnych :
I CIPA.
Dobijacie mnie po kawałeczku,aż wreszcie stanę na czele rewolucji ANTYPEDAGOGICZNEJ i rozwalę całą tą mą uczelnię jednym przyciskiem!To chore,abym znowu musiała spędzać 45 godzin w DĘBOWYM PRZEDSZKOLU,odbywając praktykę.No ludzie!! Nikt przy zdrowych zmysłach nie planuje tyle praktyki dla studiów które mają trwać 3 lata.Nawet te kierunki,które specjalizują się w nauczaniach nie mają tyle praktyk.
Tymbardziej,że filozofii w szkołach póki co jeszcze nie ma.Nienawidzę tam chodzić, słuchać o 500 razy tego samego,stać na dużurach, opierdzielać,tłuc do głowy jak być powinno,co można a czego nie, jak to fajnie być na studiach,jak to można językiem pogrzebać w wątrobie.Nienawidzę.O niczym innym tak gorąco nie marzę jak tylko o tym by zakończyć studia.Iść w cholerę.Zjeść pomarańczę.I rozwalić system nerwowy kilku profesorkom.
Póki co mam humor,rozwaliłam wczoraj elektryczność w pokoju, dzięki czemu mam egipskie ciemności,zjadłam z bratem wegetariańską pizzę,wyprostowałam grzywkę i już nie jest krzywo ścięta i wysuszyłam mleko spod klawiatury.Przygarnij kropka??

01 marca 2005   Komentarze (19)
SzalonyKapelusznik
06 marca 2005 o 20:01
wspaniała sprawa, poznać onona osobiście! a rozebrała się dla ciebie? a może jej/jemu się wydaje? może wymaga konsultacji psychiatrycznej?
kurtek
04 marca 2005 o 12:38
Cholera, a skąd ja mam wiedzieć, czy mój były chłopak nie jest kobietą??? :/
niewidzialn-a
03 marca 2005 o 09:07
oooooooooo fuck
mQ
02 marca 2005 o 22:47
mamy dokladnie takie samo marzenie, skonczyc to w cholere. ze o dyzurach kurna nie wspomne :)
il
02 marca 2005 o 22:26
tia.. nie badz pizda. przygarnij kropka...
ritual-de-lo-habitual
02 marca 2005 o 16:33
ocipiałaś
buahahahahhaha (przepraszam, sie nie mogłam powstrzymać :D)

a co do praktyk, wspominam bardzo milo.
i to chyba nie bylo obowiązkowe :>
girafes
02 marca 2005 o 14:56
o dzieciakach to ja wole nawet nie myślec...
kaja
02 marca 2005 o 13:32
Dziewczyny szkoda, każdy z nas szuka akceptacji ... Ale z ta samotnoscia masz racje. Co do przedszkola ... dzieciakom zazdroszcze, na pewno Cie uwielbiaja :)
Myje-Gary ---------> underhil\\`
02 marca 2005 o 12:11
Oszywiście,że się zmieniamy,ale do tego stopnia zmian nie jestem w stanie zaakceptować.Czy Ty sobie wyobrażasz,że kiedyś patrzyłeś na tą postać i myślałeś no,to jest dziewczyna,a teraz grasz z nią? w piłkę i pijesz piwo,plujesz na chodniki, podrywasz dziewuchy, rozmawiasz i hokeju i sexie w miejscu publiczym,patrzysz z nią na cycki kobiet,porównujesz wielkości przyrodzenia,palisz papierosy, podszczypujesz dziewczynki, łajdaczysz się,rozmawiasz o kobietach? Bo ja Nie.
underhill \'79
02 marca 2005 o 11:41
właściwie, to mnie chyba byłoby obojętne kto kim jest i jak często i w co się przeistacza :-) w końcu każdy z nas się ciągle w jakiś sposób zmienia :-)
cretaro
01 marca 2005 o 23:15
taaaa mówiłam ze z nauki nic dobrego nei wynika?! mówiłam!! trzeba było zostać Alberto Tomba!! goopia!! cholero !! na narty a nie do zapyziałych przedszkoli!!
serducho
01 marca 2005 o 18:58
moda. wariactwo. i w doopach sie ludziom przewraca ot co!
Bierdonka
01 marca 2005 o 15:31
Hmm, to lepiej sprawdz czy ukochany nie byl kims innym :P co do filozofii to bogu dzieki ze nie ma jej w szkolach :P
mtz
01 marca 2005 o 15:07
to zlozona sprawa.takie rzezcy sie dzieja...podziwiam Twoja kolezanke za odwage i zdecydowanie sie zmiane plci
kurtek
01 marca 2005 o 14:47
A ja poszłam dzisiaj zabrać papiery i mogą mnie na uczelni SMOKNĄĆ. Inna sprawa, że w październiku będzie DE JA VU, mam nadzieję, że w innym lokalu i o zgoła innej tematyce. A płeć jest rzeczą względną, ja tam męskie ciuszki lubię, aczkolwiek cycki sobie zostawię, jeśli już o tym wspomniano i tak można do mnie mówić \"YES, MY LORD\" :P
Asiulek
01 marca 2005 o 14:37
hmm... co do koleżanki to sie nie wypowiem.. przejde od razu do tej drugiej czesci notki :P Heh ty chcesz jak najszybciej skonczyc studia.. a ja przebrnąc do konca przez liceum.. NIENAWIDZE szkoły..! grrrr.... jesli z tą rewolucją to tak serio to ja za jestem ;) :*
ambiwalencja
01 marca 2005 o 13:48
Ostatnio coś głośno o takich osobach jak Shemale! no ja sobie też nie wyobrażam jak bym mogła do koleżanki mówić kolego! co innego na żarty.. ale na serio??!! Ona a raczej tzn On.. Ocipiał.. a pewnie chce Ochujać :D nie mam nic złego na myśli.. ale poprostu tak jak Ty.. uważam że ta Twoja koleznka? jest skazana na samotnosc.. niestety :(
żiraf
01 marca 2005 o 13:43
spróbuj powiedzieć \"ochujałaś?\", zobaczysz co będzie.
Chaos_Angel
01 marca 2005 o 12:27
chyba pomarańczę? zjeść... pomarańczę?

Dodaj komentarz

Myje_gary | Blogi