heelp!
Wakacje się udały, serio.
Muszę Wam powiedzieć, że Słowacy są dziwni. BARDZOOO dziwni.Bóg!!! jeden
wie dlaczego modlą się do naszego aktora Jerzego Stuhra. Ale po kolei.
Jestem na mszy w Kościele świętego Mikołaja w Liptowskim Mikulaszu(tam
powiesili Janosika). Rozumiem piąte przez dziesiąte, ale TRWAM TRWAM! I
słyszę jak ksiądz mówi:
PANIE JIŻU SZTUR* módl się za nami.
Boże( to dobre słowo w tym kościele?) o co kaman?
Modły do Sztura?
Chwilę potem jakieś dziecko upolowało sobie mnie(!!!!) jako obiekt,
którego można częstować PALUSZKAMI.I znosiło mi tych paluszków tyle, że
mogłam swobodnie otworzyć hipermarket tylko i wyłącznie z paluszkami.
Potem na mszy zemdlała jakaś baba i już się do końca nic ciekawego nie
wydarzyło.
Pogoda była świetna
Słowacy są mili i uprzejmi. Mają dobre i TANIE jedzenie, oraz TANIE piwo i
dużo CYGANÓW(grrrrr!!!!).
* jakieś słowo,które fonetycznie brzmi jak sztur.
Ps. Nie wiem co się dzieje z blogiem. Mogę się zalogować tylko przez to
pino.pl. Notatek nie mogę dodawać, ani komentować swojego, ani waszych
blogów.Ktoś wie co na rzeczy?
I z cyganami.
Czyli coś, co Emdżi lubi NAJbardziej.
:)
Ja temu blogi.pl coś zaraz zrobię, jak będą marnować talenty kuchenne Zdolnych Zmywarek (ZZ). Ja protestuję!!!!!
spróbuj wyczyścić ciasteczka, jeśli dalej będą się powtarzać problemy, napisz do mnie.
Łelkom bak :D
Dodaj komentarz