I 5 kropeczek.....
No ja FENK JU za taką PIONOWĄ RZEKĘ z nieba, zakręcić te cholerne krany czy co tam jest!
Jeszcze się tydzień nie dobrze nie zaczął a ja już PADAM. Gdybym miała 500 PYSKÓW to bym na nie po kolei upadała,a że mam jeden to właśnie na niego PADAM (czujecie ż-aluzje do pogody?) chyba dość skutecznie, bo mnie boli czerep.I nie jestem żadna królewna JĘCZYBUŁA...Po prostu chcę iść złożyć zwłoki w moim komplecie wypoczynkowym ( trumna i dwa świeczniki ) i się WYSPAĆ. No to by było na tyle narzeKACtwa ( te literki KAC to pewnie nieprzypadkowo tam są, nie? ). A teraz ZANURKUJĘ( czujecie roletę do pogody?) w książkę dzięki której dowiem się, znacznie więcej niż wiem o wolnomularstwie ( nie wolnomurowanie) tych no MASONACH ( nie MANSONACH,MIENSONACH).
Aaaaa, brat dotarł do domu z woodstocku, wygląda jak nieboskie stworzenie.Wyszukam mu jutro na karku jakiś mikroczipów,( żadnych dupowkrętów!) bo normalnie nie wierzę że się na mnie nie wydarł po tym jak mu rękę długopisem popisałam.
Cip, cip kołderko, cip, cip....
pierdolony sierpień :[
boże...a mnie tam znowu nie bylo...żeby se dokopać, puszczam pidżame porno (zawsze byla na udstoku)
I ja też się wczytuję
czaję iluzje do pogody:P
Cieszyszx się? Hę? Hę? (Wiem, że nie, ale nie masz wyboru i musisz mnie znieść =D)
Brat był na brudstocku?
Zamiast szukać mikroczipów, to go dokładnie wyszoruj drucianą szczotą! Z brudu i innego paściarstwa, które mógł ze sobą na sobie nieświadomie przywlec do domu. Pozdrawiam =]
A swoją drogę siostry nie są po to by się na nie wydzierać :D
Dodaj komentarz