• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

90% osób pod koniec mycia naczyń myśli kura kwa jeszcze patelnia!

Myję Gary bo wiem dobrze o tym kto ich nie myje ten ma kłopoty.

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Sznurki

  • dają po garach
    • ajax
    • calgonit
    • cytrusek
    • dosia
    • Fairy
    • froch
    • izo
    • Ludwik
    • morning fresh
    • pucuś
    • pur
    • zunlicht

I cztery kropkiiii

 

                                                                   No dość..

                                            Nie będą już po wsi gadać.. 

               

    myje gary siedzi non stop w chałupie i nigdy nie położy ręki na męskiej d... pupie

 

 

Pojechano mi po AMBICJACH taranem, czołgiem, starym zaporożcem,kombajnem i hordą tatarską!

Przedstawiano mnie w tłumie,myślę nowe mordy,większość z nich umie powstrzymać atak trądziku, będzie można pogadać nie tylko o metodach jego zwlczania... i co słyszę...

To jest i rozsądna* i mądra dziewczyna która wie czego chce ( i tu następuje obraza mojego MAJESTATU ) tylko ciągle siedzi w DOMU I CZYTA I TYLKO CZYTA NIE MIEJCIE JEJ TEGO ZA ZŁEEE. A potem kichnął.

Następnie kupuję sobie SOK i podskakuje do mnie taki FACET ( znam go tylko ze sklepu,bo się często tam z nim kłócę, oczywiście na żarty)  i co słyszę...

PANI tu chyba pierwszy raz, no co się stało, rzuciła pani książki i postanowiła wyjść do ludzi czy na ludzi?Napije się PANI ze mną, mam dziś urodziny.

No to mu mówię : Proszę pana, ja jestem homo-sapiens a nie homo chlapiens. Wszystkiego najlepszego...No żeby mnie posądzać  bezczeszczenie ŻYCIA brakiem ZABAWY? Kpina.Nie przestanę czytać książek choćby mi nie wiem co robiono i co o mnie gadano.Dla mnie książka to nie wyposażenie toalety czy przenośny zbiór zapalniczek, dla mnie to kopalnia wiedzy. I już.

* nic bardziej błędnego wymyślić nie mógł.Rozsądna, no proszę buhahahahaha. Jeszcze wczoraj miałam w telefonie wystukanego smsa  o treści : " Mrrrrr, oddam śledzionę bym tylko mogła  pogłaskać Twoją pupę"

 

 I jeszcze biedronka.

Wracałam kiedyś pekaesem do domu,była piękna pogoda,w sam raz by się wszystko bzykało na lewo i na prawo.I na oparciu siedzenia usiadła BIEDRONKA, pomyślałam że ofiaruję jej wolność.Jako że zaraz miałam wysiadać wziełam ją w dłoń i trzymałam. Jak zbierałam się do wysiadki, autobus delikatnie hamował,a ja żeby nie przetestować wszystkich działających praw fizyki chwyciłam się poręczy.Tak, tą ręką w której była biedronka.Poczułam tylko CHRUPPPPPPPPPPPPPPP.

I jeszcze jedna biedronka.

Pomyliłam se kiedyś autobusy no nagle z 3 zrobiło mnie się 9 i wylądowałam ja osiedlu tuż obok sklepu BIEDRONKA, myślę sobie wejdę.Weszłam i kupiłam NAJOKROPNIEJSZĄ czekoladę jaką w ŻYCIU jadłam.Chyba faktycznie była z biedronki

I jeszcze jedna biedronka

Idzie Jasio z babcią przez park..

Zobacz Jasio mówi babcia , pająk je biedronkę...

A co to jest DRONKA babciu?

 

A teraz IDĘ SIĘ NAPIĆ. ORDYNARNRGO ZIMNEGO PIWSKA z Panem Połówką i Sławomirem. Moje GORYLE, BODYGARDY kochane...

 

06 sierpnia 2005   Komentarze (20)
Myje-Gary
08 sierpnia 2005 o 23:05
Te komentarze tutaj są pierdlonięte,że sie tak potocznie wyrażę.
Myje-Gary
08 sierpnia 2005 o 23:03
---->słonecnzik.
No po prostu KOCHAM, darować sobie nie mogę że nie pojechałam popatrzeć, pomacać tylko starych rupieci jak je miałam pod nosem.Siarczyście zawyję!
dziV
08 sierpnia 2005 o 23:02
komentarze sobie tańczą
ale to oplecach to chyba do mnie było, nie?
slonecznik
08 sierpnia 2005 o 22:13
zegar botaniczny brzmi ciekawie ;) a co do Twojego komenta u mnie, czyżbyś lubiła grzebać w gratach i pustoszyć targowiska? bo jeśli tak to wpadaj tu natychmiast :>
Myje-Gary
08 sierpnia 2005 o 20:28
Młody, pięknie, pięknie. Jestem za chwy co na =)).
Hłasko? Stary pijak.
poza_czasem
08 sierpnia 2005 o 18:07
CHAT! :D Póki co poluję na \"Mechaniczną Pomarańczę\" Anthonyego Burgees`a a obecnie czytam opowiadania Hłaski :)
poza_czasem
08 sierpnia 2005 o 16:03
Wczytałem się po raz drugi ,tym razem dogłębnie :) Widzę ,że nie tylko Ty narzekasz na biedronki... Jedyne co mają dobre to chrupki :P
Książki? Hmm... co polecisz?
studus
08 sierpnia 2005 o 12:21
witam,
no gdzie ci mezczyzni... :)))
M/Studus
_^^sLoNeCzKo^^_
08 sierpnia 2005 o 11:58
mnie ostatnio też coś wzięło na czytanie książek, nawet do biblioteki się zapisałam;) dla mnie 1 dzień=1 książka... :P A co do biedronki to nie lubię tak zakupów, kojarzy mi się to z chmarą ludzi grzebiącą w koszykach i wyrywającą sobie nawzajem zdobycze... bleee.. :P
serducho
08 sierpnia 2005 o 05:18
co doc zekolady - tylko polskie... wedel lub cosik. co do czytania - popieram, tylko ze ja czytam ksiazki doslownie wszedzie... na wyposazeniu toalety nie sa generalnie, ale czasem i tam mnie sie zdarzylo poczytac:)
a co do \"metaliki\" to ... heheh, mialas racje:) akurat nie te \"klimaty\":) poza tym \"sidiplejer\" jest okupowany przez DOminikowa siostrzyczke, ktora bez swoich kolysanek nie zasnie:)
pufka
07 sierpnia 2005 o 22:51
biedne te biedronki współczuję im wszystkim ;)
Myje-Gary
07 sierpnia 2005 o 13:46
A ja kocham Twoje plecy.Słowo! =)))).
athina
07 sierpnia 2005 o 13:41
Zabilas biedronke???
dziV
07 sierpnia 2005 o 13:09
kocham twoje niewychodzenie na ludzi z przyczyny książek
Myje-Gary
07 sierpnia 2005 o 08:18
---->Słonecznik.Mogę Ci napisać jak taki jeden filozof zrobił z Ciebie tj.słonecznika zegar botaniczny =)P.
slonecznik
07 sierpnia 2005 o 01:37
od kiedy to książki wykluczają rozrywkowość... nie pogardziłabym ani tym jakże ordynarnym i parszywym trudkiem (a bleh!) ani gorylem bodygardem kochanym liczonym razy dwa. ale tej nocy nie idę ani do ludzi ani na ludzi. notka o biedronce, wolę nie wiedzieć co robisz słonecznikom...
poza_czasem (Dawniej Dziadek)
06 sierpnia 2005 o 23:31
Eh.. Ja robiłem jako fotoreporter na pokazie \"Moto ABC\" na wiosce ostatnio :/ Oczywiście za darmo...
sz.stiepanowna
06 sierpnia 2005 o 22:20
Tej biedronce z autobusu to nie tylko wolnosc,ale BIEDRĄKOWY raj zafundowalas;)
bierdonka
06 sierpnia 2005 o 22:18
bo czekolady sie w PIERDOLONCE nie kupuje, bo jest shitowa :)) POza tym to ja jezdem bieRdonka a nie bieDronka jakas tam tandetna :)) Dziekuje za notke, moze kiedys w przypływie natchnienia napize notke o myciu garów :)))
bierdonka po raz 2
06 sierpnia 2005 o 22:18
Woooow, jezdem pierwszy raz pierwsza na tym blogu :P

Dodaj komentarz

Myje_gary | Blogi