• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

90% osób pod koniec mycia naczyń myśli kura kwa jeszcze patelnia!

Myję Gary bo wiem dobrze o tym kto ich nie myje ten ma kłopoty.

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Sznurki

  • dają po garach
    • ajax
    • calgonit
    • cytrusek
    • dosia
    • Fairy
    • froch
    • izo
    • Ludwik
    • morning fresh
    • pucuś
    • pur
    • zunlicht

I dwie kropki

Moi mili....

Tutaj bać się nie ma czego, zwykły lizak, nie palec nie kij,przecież nie ma  w tym nic złego, chwyć oburącz i ssij mocno ssij.

 

Słowo, nikt nie wyjdzie z tej strony ROZ DY GO TA NY i nie będzie się bał.

Nie będzie też o lizakach, palcach ( choć dziś dowiedziałam się jak nazywają się palce u mężczyzn np.kciuk to OPORNIK, fuj,fuj) o ssaniu też nie i obu rękach ( choć mam takie chude dwa patole ) też nie. Będzie o KON KU RSIE w jakim wziełam udział. To było coś w stylu "Gra o staż " i polegało mniej więcej na pisaniu jak podawał organizator GORĄCEGO bloga, na temat swoich doświadczeń w zdobywaniu pracy. Takowych nie mam.Póki co jedyne ogłoszenia o pracę jakie tyczyć się mogą mojej osoby to coś w stylu : SILNEGO FILOZOFA NA BUDOWĘ ZATRUDNIĘ.Co nie zmienia faktu, że doświadczenia z pracą miałam, tylko nie takie o jakich myślał organizator.W stylu, podanie, cv, rozmowa kwalifikacyjna, łóżko albo pożegnaj się z pracą, rozbierz mi się tu i mów mi brzydko czy upuszczam pióro na podłogę a pani mi go podniesie. Nagrodą był staż na www.wp.pl, jakieś tam bibelociki, śmoje boje dzikie węże. Sprawę totalnie zlałam, nie pisałam nic, a czas zapierniczał jak koń po mongolskim stepie.Wyniki ogłoszono,nagordy porozdawano, a do mnie zadzwoniono.Uroczy głos jakiejś siksy pyta czy brałam udział w takim, a w takim konkursie, po czym dodaje,że jak w ciągu 10 dni nie wybiorę sobie funduszu emerytalnego to drogą losowania zostanie mi wybrane jakieś gówno i że oni mi wyślą jakieś papiery.Fakt wysłali,tyle że te 10 dni dawno poszło się bujać.

Poradziłam się matki, mamuś mówi : Córcie olej to, bo to pic na wodę fotomontaŻ.No to luz i zen.

Kika dni temu ten sam głosik w telefonie w te słowa do mnie :

Dzień dobry czy zastałam ( tu mi podaje imie, nazwisko, datę urodzenia, miejsce zamieszkania )...

To jej mówię że NIE.NIE ZASTAŁA MNIE PANI, BO WYJECHAŁAM  DO KRAJÓW BENELUXU...

Na toto dziewcze : To jak wróci... pipipipi... przerwało. Nie no chyba się kapła, że z złościwością docelową zadrała, nie?

 

Osobiste WIELKIE DZIĘKI :

Perełko html - za wyjaśnienie mojej rozczochranej tego francuskiego badziewia.

Arturzyskowi - za to że pomęczy się ze mną dwa dni na tym weselisku i jeszcze pewnie słowem nie piśnie,że  mu się nie podoba jak wlewam ocet....

 

03 sierpnia 2005   Komentarze (17)
pufka
04 sierpnia 2005 o 19:50
:)ciekawe jaki ci ten fundusz wylosowali :P
natkaolszanka
04 sierpnia 2005 o 18:39
Mój Boże, jakże ten nasz kraj o ciebie dba... ;) Szkoda, że trochę za wcześnie...
Myje-Gary
04 sierpnia 2005 o 16:01
------>Bierdonka
No dzięki, dzięki mszyce z mojej ogrodowej różny wpierniczasz, dzięki temu jest ładna.A ja oboecuję że następna notka będzie dla Ciebie.
Myje-Gary
04 sierpnia 2005 o 16:00
No właśnie,ja to jak już wczoraj \"perełce html\" mówiłam : mam wybitny talent do pakowania się w duże gówno i tarapaty.
sz.stiepanowna
04 sierpnia 2005 o 15:45
tak czy inaczej to kurewne swinstwo,ze handluje sie danymi osobowymi.po to sa te badziewne konkursy, dadza jakis ochlap na nagrode a maja iles tam tysiecy duzo wiecej wartych danych...
bierdonka
04 sierpnia 2005 o 14:59
a dla bierdonki wielkiego dzieki to nie ma ?? =] :D
dziV
04 sierpnia 2005 o 10:55
to będzie taka nasza mała słodka tajemnica :)

p.s. nie dam się przywiazać, poza tym póki co rzadko noszę krawaty :D
Myje-Gary
04 sierpnia 2005 o 10:13
No skasowałam, bo tak nieestetycznie wyglądał =)).
Ale My tylko wiemy co było, nie? =)PPP.
dziV
04 sierpnia 2005 o 10:11
dobra, wyjdę na wariata, trudno
Myje-Gary
04 sierpnia 2005 o 10:10
Bo to prawie jak sex =)PPPPPP.
dziV
04 sierpnia 2005 o 10:10
a poprzedni komentarz był do wpisu, którego nie ma, a którego zasadniczym elementem było:
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
dziV
04 sierpnia 2005 o 10:09
takiej emocjonalności wzgledem ortografii bym u ciebie nie podejrzewał ;)
Myje-Gary
04 sierpnia 2005 o 10:09
Kochanie moje Ty z sokolim wzrokiem, poprawiłam =)*.
dziV
04 sierpnia 2005 o 08:54
primo - no przeca ja się nie kryję
secundo - ja tam zawczasu sobie wybrałem i mam spokój
tertio - kochanie fotomontaŻ, popraw natychmiast, bo mnie w oczy kole :)
studus
04 sierpnia 2005 o 08:23
witam,
no to jak, juz wrocilas????
ehhh... byc tak niezaleznym... eh...
pozdroo
M/Studus
slonecznik
04 sierpnia 2005 o 01:45
no patrz, nic nie robisz i wygrywasz. ja wyprułabym z siebie narządy i zamieściła zdjęcia na tym pracoholicznym blogu a przysłaliby mi długopis... jeśli to był staż przy pisaniu horoskopów na wp to masz opierdziel za lekceważenie obiecującej kariery ;>
html ale raczej taki otoczak
03 sierpnia 2005 o 23:50
młoda z tymi funduszami to w naszym przypadku nie jest taki pic i w ogóle, jak się podjęło prace na \'umowę o prace\' to się lepiej zatroszczyć o faktycznie droga losowania przydzielają, a w puli są tylko jakieś badziewne fundusze...

Dodaj komentarz

Myje_gary | Blogi