• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

90% osób pod koniec mycia naczyń myśli kura kwa jeszcze patelnia!

Myję Gary bo wiem dobrze o tym kto ich nie myje ten ma kłopoty.

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Sznurki

  • dają po garach
    • ajax
    • calgonit
    • cytrusek
    • dosia
    • Fairy
    • froch
    • izo
    • Ludwik
    • morning fresh
    • pucuś
    • pur
    • zunlicht

I kropka.

Pamiętacie czego się bały MUMINKI? Takiej wielkiej przychodzącej znad morza BUKI.Takiego stwora przywdzianego w białe prześcieradło, co nic nie gadało jeno coś burczało, a te małe głupki Muminki łącznie z mamą muminka,która NIGDY nie rozstawała się z torebką U CIE KA ŁY, spierniczały do tego swojego domku, gdzie mamusia muminka z torebką na ręce robiła wszystkim herbatę na ukojenie muminkowych nerów.Tak było... A tak było wczorajszej nocy.

                                                        

                                                  Tylko nie doszukiwać się PO DO BIEŃ STWA!

                                                            Doszukiwać się sensu istnienia

                                                                            Egzystencji

                                                                                 bytu

                                                                                   i

                                                                                   .

Oto co się dzieje jak DWA FILOZOFY zejdą się pod jednym naiotem nie żadnym KOCEM!

Pod kocem ja,a rękę próbuje mi wyrwać filozof P.

01 sierpnia 2005   Komentarze (27)
Myje-Gary
03 sierpnia 2005 o 12:41
----->dziV
Przypomniała mnie się taka bajka o jabłoni :leciała jakoś tak :Miałam Ci ja błonkę =)P
Dobra rada: jak Ci gorąco zmocz sobie KARK, jak ręką odjął, poczujesz się jak w raju.
Pozdrawiam!
dziV
03 sierpnia 2005 o 10:52
ale ja nie byłem pewien tych błon...
ale fakt starczy, przez ten upał mnie na mózgownicę pada
Myje-Gary
03 sierpnia 2005 o 10:18
---->dziV.Za to ja jestem pewna.Starczy ( nie mylić ze STERCZY) =)P.
dziV
03 sierpnia 2005 o 08:50
no nie jestem pewien
Myje-Gary
02 sierpnia 2005 o 23:44
----->dziV.Pewnie też palcami, ma wszystkie swoje, wszystkie 5 bez błon pławnych między palcami i przylg =)P.
dziV
02 sierpnia 2005 o 23:21
a czym on by pstryknął?
Myje-Gary ----->dzieciukV
02 sierpnia 2005 o 22:32
No to by pewnie zarobił pstryczka w nosek =))).
dzieciukV
02 sierpnia 2005 o 21:55
a gdyby nie był napruty?
Myje-Gary
02 sierpnia 2005 o 20:17
Co cie nie zabije to cie wzmocni =)))P.
Co Wam odbiło z tym sexem? Filozof był napruty i śpać mu się chciało,a że mam miękkie uda to na nich spał.Trzymał mnie za rękę, abym do do domu nie polazła.W sumie tam było coniemiara wywrotek i zapasów.Filozof ćwiczy karate =))).
serducho
02 sierpnia 2005 o 17:53
pewnie siem bal albo mu sie zdawalo ze gdzies lecial... (dlatego ta reka, bo jak sexu nie bylo...) hihihihihi
vna
02 sierpnia 2005 o 17:30
A Ty się bałaś Buki??
sz.stiepanowna
02 sierpnia 2005 o 16:02
Dorabiasz nocami na jakims zamku?Wakacje z duchami mi sie przypomnialy:]
pufka
02 sierpnia 2005 o 13:03
buuu kaaaa ja też jej się zawsze bałam :/
studus
02 sierpnia 2005 o 08:08
witam,
zdejmij koc... i stan przed nami ... :)))))
pozdro
M/Studus
Myje-Gary
01 sierpnia 2005 o 23:46
----------->x bo u mnie we wsi jest takie źródełko, któremu przypisuje się moc leczniczą =)P.
bierdonka
01 sierpnia 2005 o 23:18
a tam w kocyku myje_gary owinieta w kokon :D
Awia
01 sierpnia 2005 o 22:48
podejrzanie Cię za tą rękę trzymał, jak seksu nie było ;)
mamajazz
01 sierpnia 2005 o 22:30
Eee, pod kocykiem, a seksu nie bylo? ;p
x
01 sierpnia 2005 o 21:40
chodźmy do źródełka - no nie mogę, nie mogę, padłem ze śmiechu - toż to prawie jak ptaszek leci do gniazdka
5!m00n
01 sierpnia 2005 o 17:39
mmmm.... gratulacje =]
Myje-Gary
01 sierpnia 2005 o 17:14
--------->S!mOOn.Coś Ty głuptasku wymyślił? Pomijam tą filozoficzną drapaczkę do pleców, co mi ją brat poakzał.Dziś upierdzieliłam drapaczką młodego w nogę ( miał zamknięte oczy i nie widział ) a ten : Jaaaaaaaaa, coś mnie w nogę upierdoliło... hahahaha.
A ten P. to świerze mięsko z PATu.Wczora mi się wyspowiadał,że na Kozłówku mieszkał, no jak rzut beretem było... =))).
5!m00n
01 sierpnia 2005 o 16:20
to ten P. ? co ma nowe potomstwo? czy jakiś inszy?
Myje-Gary
01 sierpnia 2005 o 15:42
----->wziuuum.Nie przepadam za \"Muminkami\" być może, była brązowa.Grunt że się jej wszyscy bali =)P.
------>X egch, byliśmy UR ŻNIĘ CI! Ale sexu na pewno nie było.Ja pamiętam tylko powtarzające się słowa P. : chodźmy do źródełka, chodźmy do źródełka....
wziuuum
01 sierpnia 2005 o 14:29
A DUPA! DUPA! DUPA!! Buka nie była biała tylko BRĄ ZO WA!
Ładną masz rękę =DP)
Nadzieja.
01 sierpnia 2005 o 13:44
też masz filozofa swojego jak ja :P
slonecznik
01 sierpnia 2005 o 10:19
peeeewnie, już byś chciała robić za bukę :) podobieństwa brak skoro taki miły pan filozof się nie przeraził ;)
x (tymczasowy hih)
01 sierpnia 2005 o 09:10
no wreszcie był. ten seks był.

Dodaj komentarz

Myje_gary | Blogi