• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

90% osób pod koniec mycia naczyń myśli kura kwa jeszcze patelnia!

Myję Gary bo wiem dobrze o tym kto ich nie myje ten ma kłopoty.

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Sznurki

  • dają po garach
    • ajax
    • calgonit
    • cytrusek
    • dosia
    • Fairy
    • froch
    • izo
    • Ludwik
    • morning fresh
    • pucuś
    • pur
    • zunlicht

Kaktus

Podaruj sobie trochę KAKTUSU.

Niech nikt nie śmie sprowadzić mnie na ziemię stwierdzeniem, że WIKEND to czas odpoczynku i relaksu.BO TAK NIE JEST.
Dlatego, też nie silę się na żadne ętelektualne ROZRYWKI, polemiki, czy chociażby zgrabny komentarz do tego co się dzieje wokół mnie. Np. na uczelni są dni otwarte, można przyjść i popytać o studia, czy fajnie, czy się opyla, czy jest jakiś  BUC, który daje szczególnie po gnatach.A tymczasem najczęściej zadawane pytanie błagającym wzrokiem wręcz to : Ej sorry, którędy do kibla?

-tędy śmędy tudy siudy!

No i tak, jak wreszcie będzie mnie stać na jakieś porządne RELAKSY, to znaczy za jakieś 200 lat, to pierwsze co zrobię to każę się wykąpać w czekoladzie, a potem każę ją sobie zapakować do domu. Jakby kogo interesowało to na tej stronie w tej oborze można wziąć KĄPIEL W PIWSKU i też bym sobie kazała zapakować do domu.

A Tu.

HAHAHAHA, niemiecki KINDER też potrafi.

02 kwietnia 2006   Komentarze (11)
vna
07 kwietnia 2006 o 21:36
Weekend zdecydowanie NIE JEST czasem odpoczynku i relaksu. Coś o tym wiem. Pozdro dla zaocznych ;)
Bajka
07 kwietnia 2006 o 17:12
no łaaadnie ;)
Szeherezada.S
06 kwietnia 2006 o 12:55
Fuj.Rozlane piwsko smierdzi do porzygu.Fuj.
studus
05 kwietnia 2006 o 13:41
witam,
nie no w pracy sie odpoczywa i szykuje do balowania w weekendy :))
pozdro
m.s
Myje-Gary
04 kwietnia 2006 o 07:37
---> cret. już HA RU JĘ. W zasadzie to wczoraj przetańczyłam trochę czasu z RUSKIEM,tym arcy przystojnym łamagą językowym, coś mi jakąś rock\'n\'roll pokazywał.Dziś na Kościelnej 4 w muzeum.
cret
03 kwietnia 2006 o 11:52
a co kazali ci robić juz w WDK? ;))) popatrz popatrz gdzie to nie bede miała znajomości ;)
Myje-Gary
03 kwietnia 2006 o 09:10
Kąpiel w DIAMENTACH, PERŁACH, SZAFIRACH, AGATACH ( bez skojarzeń he he) to dopiero wypas, nie?
_^^sLoNeCzKo^^_
03 kwietnia 2006 o 09:03
mimo, ze nie mam az takiego zapierdzielu jak Ty na studiach, to też mam duzo do nadrobienia, bo tydzien chorobyzatrzymał mnie w domu.. : teraz nadrabiam, nadrabiam, nadrabiam.. masakra jednym słowem.. najgorzej z histą.. a ta kąpiel w piwie to jestem za 8)
lemuria
02 kwietnia 2006 o 22:35
kindery jak nic sa dobre! jesli chodzi o relaaaaaaaaaax, to spałam dziś do 18stej. (poczynając od 7dmej rano)! nie wiem w jakim stopniu ma się to do odpoczynku, ale na pewno ma jakieś z nim cechy wspólne! pozdrooooooo :P
bierdonka
02 kwietnia 2006 o 20:21
Uachh ja poprosze kapiel w mleku skoro juz uskuteczniamy koncert zyczen :D
wziuuum
02 kwietnia 2006 o 20:15
Ha pierwsza! Jak nigdy...
Kapięl w winie bym chciała. Tylko czerwonym wytrawnym i też kazałabym je sobie zapakować do domu!

Dodaj komentarz

Myje_gary | Blogi