• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

90% osób pod koniec mycia naczyń myśli kura kwa jeszcze patelnia!

Myję Gary bo wiem dobrze o tym kto ich nie myje ten ma kłopoty.

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Sznurki

  • dają po garach
    • ajax
    • calgonit
    • cytrusek
    • dosia
    • Fairy
    • froch
    • izo
    • Ludwik
    • morning fresh
    • pucuś
    • pur
    • zunlicht

Lot nad pszczelim gniazdem.

Nie ma co UKRYWAĆ czy ZATAJAĆ - jestem kobietą i  dowiedziałam się sporo PSZCZOŁACH. Ot, taki samiec pszczoła -TRUTEŃ zapładnia samicę pszczołę w LOCIE, znaczy nie w lot, szybko i ekspresowo,czy w samolocie LOT tylko w podczas lotu czarterowego między jednym ulem a drugim.NO i OKEJ FAJNIE, tylko taki samiec odwali kopulację to takie STARE PAPILOCIARY robotnice wygrzmajacą  samce poza rój i one w męczarniach GINĄ.Jedym słowem PRZEBZYCZONE.Taka matka kosztuje 40 zł i nie kupuje się jej w worku jak stwierdziła moja koleżanka Barbara.Pszczółki zasypiają na zimę i nie wolno im hałasować,bo ZACZNĄ JEŚĆ a w konsekwencji WYZDYCHAJĄ.Oprócz tego podobno jak pszczoły wyjdą ze swojej posiadłości odpowiednio wcześnie na wiosnę to zima będzie DŁŁŁŁŁŁUGGGAAA.Tja, akurat, jedyne przysłowie wróżące pogodę  jakie znam i które się sprawdziło to :

WIELKIE JAJA MIKOŁAJA WRÓŻĄ DESCZ POD KONIEC MAJA.
A tu ...
Gdy listopad idzie srogi włóż do  butów zdrowe nogi.
Zdrowe nogi mają Ci którzy w lutym nie zmienili płci.

Osobiście: Wypiłam za Twoje zdrowie Witek.Nie pytaj ile razy.

13 listopada 2005   Komentarze (23)
Myje-Gary
17 listopada 2005 o 20:11
Fymyślam.
serducho
17 listopada 2005 o 16:45
i matko moja ze nie ty tylko ogolnie mi sie wzdechlo. westchlo. o.
serducho
17 listopada 2005 o 16:44
matko moja, powiedz mi skad ty takie przyslowia wytrzasknelas??? :P
awcholere
15 listopada 2005 o 20:16
Ja do Frankfurtu bede miala miedzyladowanie w Salonikach......Czy to tez sie liczy?.......hahahha Takie bzykanie w miedzylocie ...to jest sztuka...
alfa
14 listopada 2005 o 22:20
:D
alfa
14 listopada 2005 o 22:19
:D
cret
14 listopada 2005 o 20:47
a co wolałbyś sobie je na jaja spuścić :))) ?? tak z ciekawości czystej pytam ;D
bierdonka
14 listopada 2005 o 14:34
Hahah, bo faceci po stosunku sa juz niepotrzebni, to jasne jak slonce :p a pszczolki jeszcze jak jest baaaardzo sroga zima to jedza cukier - wiem bo moj dziadzio mial pasieke :D
vna
14 listopada 2005 o 12:54
...będzie lepiej trawka rosła...
studus
14 listopada 2005 o 11:47
witam....
eeetam,
srały muszki bedzie wiosna :)
pozdroo
M/Studus
madelle
14 listopada 2005 o 10:47
A ja pracowałam w pasiece pół lata, więc niczym mnie nie zaskoczyłaś...:)
Więc może dam jeszcze pare szczegółów? A więc gdy pszczoła jest zapładniana odrywa trutniowi jego przyrodzenie, które zostaje w jej środku i potem tak dynda...:D
ERRAD
14 listopada 2005 o 10:16
A to Ci dopiero... Tylko jak to sprawdzić, no wiesz... Z tym Mikołajem...
squaw
14 listopada 2005 o 09:27
Dziadek mojego męża miał leniwe pszczoły - nie chciało im się zbierać pyłku, nektaru czy czego tam. Żeby nie zdechły, dokarmiał je cukrem (roztworem cukru), a żeby się w nim nie potopiły, skonstruował im specjalną platformę do lądowania na powierzchni roztworu. To dopiero były spryciule!
czarna-róża
13 listopada 2005 o 23:51
wiesz co kochana, ty się nam tutaj marnujesz, już, w świat mi z twoim talentem! :P

a co oznaczają wielkie jaja króliczka wielkanocnego? (znasz może te życzenia \"smacznego śmingusa dyngusa i mokrego jaja?) :P
Myje-Gary
13 listopada 2005 o 22:45
====>.
Myślę,że byś się na pewno NIE pogniewał.
Acha i takie inne dwie dziewuchy też.
pure_sincerity
13 listopada 2005 o 18:32
krótko powiem.. pszczół też nie lubię!! ;)
slonecznik
13 listopada 2005 o 18:07
gdybyś komentowała programy o zwierzaczkach to naprawdę nadawałyby się do oglądania a Krysię Czubównę dopadłoby bezrobocie :>
padaPada
13 listopada 2005 o 16:19
Ostatnie zdanie wszystko mi wyjaśnilo.
www.loris.prv.pl
13 listopada 2005 o 15:31
przyszłowia? chyba ogólnie się nie sprawdzają...np \"kto rano wstaje, ten leje jak wół do karety\"? chyba, że się nie wysika wieczorem :/ zdrówki ;]
taks
13 listopada 2005 o 14:40
szczerze się obśmiałam ;-)
smok
13 listopada 2005 o 13:33
Znasz takiego Mikołaja? Bo wolałbym, by w maju nie padało :P I tak mam przebzyczone, przebzykane i przerąbane - spuściłem sobie 10-kilogramowe odważniki na stopy i nadal nie przypominają kaczych płetw. Tylko mi spuchły :( Nie jaja, jak Mikołajowi, a stopy!
.
13 listopada 2005 o 13:30
ile razy? :)
Tabaska
13 listopada 2005 o 13:21
haha. dobre. smutna prawda - szybko w losie ;D lol

Dodaj komentarz

Myje_gary | Blogi