• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

90% osób pod koniec mycia naczyń myśli kura kwa jeszcze patelnia!

Myję Gary bo wiem dobrze o tym kto ich nie myje ten ma kłopoty.

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Sznurki

  • dają po garach
    • ajax
    • calgonit
    • cytrusek
    • dosia
    • Fairy
    • froch
    • izo
    • Ludwik
    • morning fresh
    • pucuś
    • pur
    • zunlicht

Nic nie podpowiem, psssst.


Miałam dziś jednocześnie szok i zwid. W kościele. SPOKOJNIEEEE, nie widziałam BOGA.Otóż stał koło mnie na prawo ADRIEN BRODY.
I nie wiem czy mogę tak o tym spokojnie pisać, znaczy czy mogę z Wami gadać, bo może mi sodowa strzelić do łba oraz mogę obrosnąć w pierze ( co by było niegłupie, bo wali śniegiem ),oraz mogę poczuć się światowa.
Tak to mógł być BRODY, słyszałam, że w Rosji syn tatusiowi(milionerowi) na urodziny zafundował DŻEJ LO.Za występ zainkasowała miliony,za opóźnienie spowodowane sprawami technicznymi też sobie policzyła. Biorąc pod uwagę,że te sobotnie 9 milionów w totku  padło w kolekturze* do której chodzę upolować fortunę, ten milioner (wszyscy już wiedzą kto to jest) mógł zwabić milionami BRODIEGO, nie? Koleś był IDENTYCZNY, wysoki, szczupły, szpiczasty nos, czarne włosy i lekki zarost.

Miewam zwidy owszem wydawało mi się,że widziałam WIELBŁĄDA, sprawa się wyjaśniła, wielbłąd jest żywy i prawdziwy i pasie się obok jeziora z rybami, kupił go jakiś bogacz.

*Kolektura znajduje się kilka metrów obok liceum do którego biegał Lolek Wojtyła.Lada dzień będzie to kolejne miejsce kultu ( znaczy nie wystąpi tam KULT,chociaż bardzo, bardzo szkoda )

Ps.W bawarce utopiła mi się mucha ( nie Anna Mucha) nie podejmuję akcji ratowniczej,wkurwiłam się.
Psssst, kto wie co to BORCUCH?

01 listopada 2006   Komentarze (13)
_^^sLoNeCzKo^^_
06 listopada 2006 o 19:07
mi sie raz wydawalo, ze widzialam Marka Włodarczyka - Adama Zawadę z kryminalnych. A ze szlam do kolezanki to od razu Jej powiedzialam. Wysmiala mnie.:P
lasss-...
06 listopada 2006 o 09:26
Myślę, ze śpioch albo burak jaki :)
dzieciuk
04 listopada 2006 o 13:40
phi! ja się minąłem ze Zbigniewem Wodeckim, siedziałem w kawiarni na Woronicza obok red. Paradowskiej. a nawet telewizja zrobiła zbliżenie mej facjaty i fanki zemdlały z szoku.
bierdonka
03 listopada 2006 o 22:02
Hmmm.. ja tam bym chciała Josha Hartnetta spotkac... żywy by nie wyszedł, bym go tak wyczochrała i w ogóle teges :) cieszcie sie i radujcie bo bierdonka napisała nową notkę :D
wziuuum
03 listopada 2006 o 18:50
A u mnie z klasy dwóch takich jedzie w sobotę (04.11.2006) na Kult do Spodka w Katowicach. Borcuch to może jakiś brudas i flejtuch Oo Tak na mój mały rozumek ^^
Myje-Gary
02 listopada 2006 o 20:13
No, wzruszające,podobnie jak Twój e-mail.Hehe.
skajwoker
02 listopada 2006 o 18:23
ojjjjjjj wzruszajece
mrrs
02 listopada 2006 o 10:04
może czas zmienić dealera ;-)
Myje-Gary
02 listopada 2006 o 09:53
Ja wiem co to BORCUCH, pytam się WAS,tak dla zabawy =).

Booooooooooożżżżżżżżżeeee, jak mi się nic nie chce.Widzielicie ile białego gówna za oknem?
Lets
01 listopada 2006 o 23:02
a widziałaś kiedyś wielbłąda z opadniętym jednym garbem? :DDD
moze BORSUK? ;>
pchła
01 listopada 2006 o 21:52
Ej, ja tam nie wiem, ale może rzeczywiście. Jak jechałam do żabojadów w te wakacje to tak sobie marzyłam, że Louis Garrela spotkam w metrze i co? W pierwszy dzień pobytu na niego wpadłam! A tak poza tym to zmieniłam adres bloga, ale zrobiłam to tak inteligentnie, że nie ma pod starym adresem notki ostrzegawczej. Pisz na maila po nowy adres jak chcesz czytać moje wypociny ;)
Myje-Gary
01 listopada 2006 o 21:40
O, jak nic ma bliźniaka! =).
mateut
01 listopada 2006 o 21:22
niemożliwe, Broda jest właśnie na drugim końcu Polski, u mnie w telewizorze i pianistę udaje. A tak szybko, w tej pogodzie nie miałby szans się przemieścić. To nie mógł być on, przykro mi :)

Dodaj komentarz

Myje_gary | Blogi