Obladowana jak wol juczny, 90% osób pod koniec mycia naczyń myśli kura kwa jeszcze patelnia!

Dokladnie taka wracalam w dom moj rodzinny.Taka garbata i skrzywiona pod plecakiem ,wygladajaca jak zydowski paragraf uslyszalam zza plota "Dzien dobry sliznotko,slicznotko,slicznotko."Grzecznie odpowiedzialam dzien dobry, i wlonczylam 4 bieg nozny.No bo jakze to tak? Raz w miesiacu jestem istota boska,moze nie taka 100%bo do doskonalosci mi brakuje jakis 30 cm.Otoz raz w miesiacu spotykam sie z moja stara dobra paczka, jeszcze z czasow sedniej szkoly.Albo to idziemy na basen i tam slysze raczej od samcow O BOZE jaki sroj!,albo do teatru-JEZUS jaka kapitalna koszula!, albo MATKO BOSKA ales Ty chuda! ale najczesciej daje sie uslyszec na BOGOW Egiptu zamknij sie wreszcie.Nieboskosc zamknieta jest w 166 cm,pol dlugich pol rudych,pol blond wlosach.(kiedys byly czewone,a teraz sa w fazie przejsciowej-wracam do swojego naturalnego koloru) piersi,mam chyba dwie pary jedene to te ktore maja byc piersiami a drugie to te ktore sie tworza sie z zeber zaraz po tym jak wezme gleboki wdech w pluca.Dlugie i chude palce bogu dzieki nie zakonczone przylgami,ani blona plawna miedzy nimi ( chociaz wolaja czasem zabciu) Oczy- sa chyba normalne,odwlok zreszta chyba tez.Wiec co ten pan zobaczyl slicznego? Pewnie sliczniutkie blotko na butach ktore przywloklam za soba do domu.A najlepsze z tego wszystkiego jest to ze kompletnie sie tym nie przejmuje.Poniewaz codziennie rano,powtarzam sobie ze trzy razy do lustra,ze jestem GENIUSZEM.A co mi zalezy!Lustro nie peka,bez powodu.

mutley

22 grudnia 2003 o 11:33

ja wiedziałem : mądra, inteligentna i do tego jeszcze ładna... ;)

błądzący -> fruźka

22 grudnia 2003 o 11:24

Zachowam się jak Kuba Rozpruwacz i odpowiem, zależy co ma w środku. I nie są to czcze słowa, o co zapewne ktoś by mógł posądzić pierwszego lepszego faceta. A co do zwracania uwagi na te rzeczy, które wymieniłaś to nie mów mi, że wy tak też nie robicie, a poza tym z wiekiem i tak się z takich rzeczy wyrasta ;P (a dla niektórych to nigdy nie było na pierwszym miejscu).

fruźka>>błądzący

22 grudnia 2003 o 10:25

nick bardzo adekwatny do sytuacji. błądzicie troszke po omacku. coś gdzieś słyszeliście. coś gdzieś dzwoniło tylko nie bardzo potraficie to namierzyć ;) (to tylko taka mała dygresja. nie odbieraj tego personalnie) każdy z Was a przynajmniej Wasza znaczna część czyt. samców zwraca uwagę na figurę. na biust, nogi, dupkę. całą reszta ma jakieś tam znaczenie w momencie kiedy decydujecie się na dłuższą znajomość. wyobraź sobie kobietę 150w kapeluszu, zupełnie nie Twój przedział wagowy. 0 biustu. jak bardzo jesteś nią zainteresowany? dla ułątwienia dodam jeszcze okular jak u Stępnia a zgryz... pożal sie Boże... no jak bardzo ona Ci się podoba?

błądzący -> Myje-Gary

22 grudnia 2003 o 00:34

Drogi Gary ;P , a może nawet drogiE Gary ;))) . Nie zwalam winy na kobiety... hmhm powiedz mi które stwierdzenie naprowadziło Cię na taki tok rozumowania? '65% samców zwraca uwagę na figurę, reszta no po co!!' czy tu chodzi o to, ze 65% to mało czy dużo? powinno być takich więcej? hmm a w ogóle to nie znam się na tych całych badaniach statystycznych, w zasadzie mogę mówić tylko za siebie, i wcześniejszy mój tekst był raczej pod kontem mojego punktu widzenia, ale heh znam osobniki męskie, które maja podobne zapatrywania, cóż niestety znam tez takie (osobniki męskie), które wcale zapatrywań nie maja poza końcem własnego penisa. Ale podobno cały urok świata i ludzkości jest w jej różnorodności.

Myje-Gary ->Błądzący

21 grudnia 2003 o 23:55

Nic nie sugeruję nic nie podejrzewam,ale przez Ciebie chce mi się czekolady! Phi! A tak na marginesie to nie zwalaj winy na kobiety bo to WY faceci macie jakieś niesamowite wyobrażenia o kobietach, ciągle mówicie o ideałach,ciągle to ciągle siamto.I to my w całej naiwności,staramy się srostać waszym wymaganią,tymczasem wszystkie te starania i koło dupy waszej lattania schodzą na manowce.Oczywiście ugoólniam i nie dotyczy to wszystkich przypadków,ale w większości.Dowód:proszę bardzo 65% samców zwraca uwagę na figurę,reszta no po co!!A cały ten wyścig po piękno tylko i włącznie od Graków sie wywodzi, kultura nie umiera.Podobnie jak dusza i piękno wewnętrzne,tylko niektózi faceci nie potrafią tego zobaczyć.Brrr!

21 grudnia 2003 o 21:38

Aa tu się nie zgodzę... potrafią, tylko zazwyczaj albo a) widza was jako nie osiągalne, b.1) jesteście nieosiągalne b.2) słyszą od was rzeczy, które wcale nie zachęcają do podjęcia działań, albo powodują zaprzestanie owych działań. Tak IMHO to w każdej z was jest cos pięknego... kwestia tylko wydobycia tego i podkreślenia... i tu nie liczy się już gust or sth... ot banalny przykład z życia wzięty i dostępny dla każdego... weź do ręki pierwszy lepszy numer National Geographic (w bibliotekach tez to maja) ze zdjęciami ludzi z trzeciego świata... nie powiedziałbym ze to profesjonalni modele czy modelki... a jednak... ;) (a i tak btw, żeby nie było jakiś podejrzeń ze strony co poniektórych (ona dobrze wie, że o niej mowie ;) nie chodzi mi tu tylko o powierzchowność).

fruźka

21 grudnia 2003 o 17:01

każda z nas jest boska, wpsaniała, fantastyczna i piękna! tylko jakoś faceci nie potrafią tego w nas dostrzec ;)

21 grudnia 2003 o 13:46

o to ta jak ja, z piersiami ;) wlosy tez mialam "kolorowe", a blotko to ja mialam wzoraj na spodniach, ale jakie!!! a moze tak "pieknym geniuszem" przydalo by sie powatzrac :)

Maciej

20 grudnia 2003 o 20:10

Hi hi hi hi hi hi!!! Wół juczny?? A może dromader- ten ma garba ;)

90% osób pod koniec mycia naczyń myśli kura kwa jeszcze patelnia!

Strony

Sznurki

Obladowana jak wol juczny

Dodaj komentarz