Raz, dwa.., 90% osób pod koniec mycia naczyń myśli kura kwa jeszcze patelnia!

90% osób pod koniec mycia naczyń myśli kura kwa jeszcze patelnia!

Myję Gary bo wiem dobrze o tym kto ich nie myje ten ma kłopoty.

Strony

Sznurki

dają po garach
- ajax
- calgonit
- cytrusek
- dosia
- Fairy
- froch
- izo
- Ludwik
- morning fresh
- pucuś
- pur
- zunlicht

To może ja się nie będę wydurniała z jakimiś szczegółowymi opisami, pierwszych dni roku,które na pewno byłyby urocze gdyby nie to białe gówno za oknem.Po prostu rzeknę : kolejno odlicz! Kto został,a kto poszedł w pieruny jasne?

Pchelka

23 stycznia 2006 o 23:53

Ja to ten...no... nie zostałam... Ale przyszłam :D

gogenzola

11 stycznia 2006 o 16:01

jestem, jestem
lejałt się chyba trochę zmienił tu, czcionka z pewnością
Hej, ja mam minus jeden!

my_space

04 stycznia 2006 o 19:31

Nie opuszcze az do smierci...
A biale za oknem( gowno czy nie gowno) moglo by juz isc w cholere!

u79

04 stycznia 2006 o 17:18

Poszedł!

cret

04 stycznia 2006 o 16:46

wysłano mnie do łamania ;))

N.O

04 stycznia 2006 o 15:47

I am :) Białe gówno to ja dopiero teraz mam... :D

dzck

04 stycznia 2006 o 15:39

wiesz, że żyję. białe gówno lubię, kiedy chrzęści. we wawie jednak białego ówna coraz mniej. gówna zafaflunionego zaś coraz więcej.

lamerka

04 stycznia 2006 o 14:18

Ja tak może nie a\' propos, ale przeczytałam właśnie o chrapaniu i dzienx za pomysła, nagram swojego w nocy, jak GADA. Bo twierdzi, że JA gadam.

Awia

04 stycznia 2006 o 11:58

poszłam w pieruny jasne ;)

serducho

04 stycznia 2006 o 03:28

zadnego goowna nie obserwuje patrzac przez okno!

04 stycznia 2006 o 00:59

\"padajace z nieba zimne, mokre, biale gowno.\" ano.

kontestator

04 stycznia 2006 o 00:39

Tak długo jak Sakamka nie będzie za to brała pieniędzy, a ja będe miał stały dostęp do internetu tak długo będe tutaj stałym bywalcem. Spocznij !

sz.stiepanowna

03 stycznia 2006 o 18:07

Zyje,zyje.Posrod czarnego gowna,bo mokro,chlapa i brzydko:>

vna

03 stycznia 2006 o 13:20

białe nie służy nietrzeźwym, oj nie służy... ;)

studus

03 stycznia 2006 o 08:25

witam,
przez to biale to sie A. pod domem z gracja przewrocila :)
a i ja oczywiscie w kocu do wyra sie wpakowalem... :)
pozdr
M/Studus

bazgroły

03 stycznia 2006 o 08:08

Wiesz co, jak było białe, to na sanki mozna było pójść, bałwana ulepić, popatrzeć z okna na miłe widoki.
Teraz to jest dopiero syf. I to syf, za który Cię oskarżam, bo tak marudziłas na to białe, że aż wymarudziłaś i teraz jest bure i syfne, a do tego pada :P

alfa

02 stycznia 2006 o 23:35

jezdem

pure_sincerity

02 stycznia 2006 o 23:27

oj tam.. jak zawsze zbuntowana!! inego nastawienia troche ci zycze w tym 2006 roku :P

wziuuum

02 stycznia 2006 o 23:08

Pomyśl sobie, że jesteś starasza o kolejny rok, to bankowo przestanie Ci przeszkadzać to białe gówno za oknem! =P)))

karotka

02 stycznia 2006 o 22:09

chyba bialo- czarno-szare gowno ;) przez ktore dzis zaliczylam dwa poslizgi ;)

poza_czasem

02 stycznia 2006 o 20:40

Niech będzie...eee...4?

czarna-róża

02 stycznia 2006 o 20:02

ty się ciesz, że masz białe gówno! Ja mam tylko prysznic non stop! I to jeszcze zanieczyszony przez narody świata! To jak, sylwek się udał?

bierdonka

02 stycznia 2006 o 19:46

adin, dwa tri, czytyry piat !!! (nacinajem techno grac) :D

calaja

02 stycznia 2006 o 17:47

białe gówno, a to coś nowego, idę popatrzeć przez okno....byłam, u mnie się topi :)

pesta

02 stycznia 2006 o 15:57

z tym chrapaniem, to posłucham jutro. Jak tylko szef będzie ałt of ofis. Mam brata który chrapie straszliwie, więc czułam się ostatniej nocy jak w czasach dziecinstwa, hłe hłe ;)

pesta

02 stycznia 2006 o 15:45

z tym chrapaniem, to posłucham jutro. Jak tylko szef będzie ałt of ofis. Mam brata który chrapie straszliwie, więc czułam się ostatniej nocy jak w czasach dziecinstwa, hłe hłe ;)

pesta

02 stycznia 2006 o 15:33

zależy gdzie.. ;)

Strony

Sznurki

Dodaj komentarz