• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

90% osób pod koniec mycia naczyń myśli kura kwa jeszcze patelnia!

Myję Gary bo wiem dobrze o tym kto ich nie myje ten ma kłopoty.

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Sznurki

  • dają po garach
    • ajax
    • calgonit
    • cytrusek
    • dosia
    • Fairy
    • froch
    • izo
    • Ludwik
    • morning fresh
    • pucuś
    • pur
    • zunlicht

Sodowa i gomoria

Nie wiem czy mogę z Wami gadać i pisać, bo obracam się teraz wśród SZYCH i może mi sodowa strzelić do łba.No bo najpierw smsa przysłał mi sam STING, rozumiecie nie HARRISON FORD, nie BOSKI SEAN CONNERY, ale STING idol muzyczny bożyszcze tłumów! Zaprosił mnie na swój koncert,podobnie zresztą jak większość użytkowników sieci IDEA.Ale to jeszcze nic! Kilka dni temu odwiedził nas KACZYŃSKI z tym POLKO całym, wiecie co kazał ROBALE zjadać uczestnikom jakiegoś BOLSATOWSKIEGO programu.No i przy tym Kaczyńskim to ja się poczułam WIELKA, o TAAAAKKKA WIELKA,zasadniczo z jednego powdu tylko, jest mniejszy niż ja no takie PYCI PYCI LUDZIEŃKO.A żeby atrakcji nie brakowało to wieczorem zadzwonił OLEJNICZAK z gorącą prośbą by głosować na jego patrję. Co prawda nie dał się przegadać bo nawijał jak kaczka dziwaczka makaron no i wkońcu mama powiedziała mu :pocałuj mnie pan w dupę, a ja zaraz za nią powtórzyłam z miłym akcentem na końcu mianowicie BUCU. Noo pocałuj mnie pan w dupę BUCU.Naprawdę wielka szkoda,że nie zdaje sobie sprawy jak mu mu dobrze życzymy a cała ta Twoja kampania to kawał uperfumowanego ścierwa.
A teraz odmaszeruję zbierać jabłka na babciną marmoladę, której nienawidzę, ale jem by jej przyjemność zrobić.
A potem poczekam na koleżankę mą najlepszą, coby obgadać bardzo ważne  babskie kwestje, może zrobimy se coś do jedzenia i napchamy się tak żeby nas potem dźwigami albo żurawiami przenoszono z miejsca na miejsce.
A jeszcze dziś zrobiłam moją pierwaszą w życiu zupę grzybową.Obserwuję cichaczem ojca, od 40 minut i nie padł plackiem,znaczy  padł na fotel przed telewzior, ale widzę że się rusza i nie są to oznaki ani przywołania  Marlona Brando ala ojciec chrzestny.
No to odjabolam się.
Howgh!
Acha Ridża dziś obejrzałam rano, ale z niego palant i kretyn, a jak całuje to mu kość żuchwowa odstaje i wygląda jak wieszak. Hahahahaa
..

21 września 2005   Komentarze (26)
taksuffka
30 września 2005 o 07:30
moda na sukces-mniam po prostu.ridż przypomina mi konia.
serducho
29 września 2005 o 14:59
gdzies polazlas? pytam brutalnie?? wracaj !!
my_space
27 września 2005 o 18:04
A myslalam,ze Ridz juz kiedys \"umarl\" ....ten film jeszcze sie ciagnie ??!! :/
studus
27 września 2005 o 12:18
witam,
toz to j akas komedia romantyczna u ciebie w domu sie odprawia :) lub kolejny odcinek M jak milosc do partii :)))
pozdroo
M/Studus
sand
27 września 2005 o 08:40
Dobra wnusia, niezła gospodyni, koleżanka Stinga, \"fanka\" Olejniczaka i Kaczyńskiego... Tyle wcieleń na raz, że aż mi się we głowie zakręciło.:PPP No patrz, a do mnie nikt nie dzwonił... yh!
schmier
26 września 2005 o 10:22
phi, do mnie tez slal smsa a ja mu nie odpisalam;P a poza tym pisza do mnie pieniadze, np. 2000 zl...musze zewryfikowac zawartosc sniadania...bo chyba blekotu sie najadam;)
Myje-Gary
25 września 2005 o 22:26
Babcię kocham,a marmoladę to ja chyba ptaszyskom do karmnika będę wkładać =))).
lasss-eczek
25 września 2005 o 19:27
Mam nadzieje, że marmolady nienawidzisz Bożennko, nie babci:)Ostatnio tez robiłam zupe z jednego grzyba ...pycha ...
sukkubus
24 września 2005 o 23:11
Zaproszenie na stinga od idei... no to rzeczywiscie ważna jesteś :p. ja tez ;p.
_^^sLoNeCzKo^^_
24 września 2005 o 16:44
nieźle... do mnie dzwonila \"Malgorzata OStrowska\" (pierwsze co mi sie skojarzylo z piosenkarka:P).. i mam idee, ale nie dostałam od Stinga:P a moze dostalam, nie iwem bo ja wiadomosci systemowe od razu kasuje:p a grzybki to ja uwielbiam.. i nie mają wcale tak dużo kalorii:P zostaw mi trochę zupki i spodziewaj się mnie niedługo:p
pufka
24 września 2005 o 11:35
HA! mamy wspólnych znajomych :) Do mnie też olejniczak zadzwonił :P:P:P
vna
23 września 2005 o 10:04
należę więc do elity, bo do mnie też dzwonił :D
serducho
22 września 2005 o 21:16
jakies tony takiej poczty i takich telefonow... ech... Pan Olejniczak sie nagral i mysli ze to mu cos pomoze???? jesli w ogole jakas reakcja ogolu to raczej na minus!
karotka
22 września 2005 o 19:05
musze sie jeszcze pochwalic ze do mnie dzis marek widuch- posel na sejm wyslal wiadomosc na gg ;p
ambi
22 września 2005 o 17:37
a do mnie dzisiaj dzwonił Olejniczak :D to możemy sobie pogadać..
bierdonka
22 września 2005 o 16:07
heh a my dzisiaj od panow starajacych sie o miejsce wysokie w urzedach dostalysmy cukierki - krowki w papierkach wyborczych :P
dziV
22 września 2005 o 00:03
nie podoba ci się Wojtuś? że Kaczor to rozumiem, ale Wojtuś???
wziuuum
21 września 2005 o 21:40
Ja \'BUCU\' mówię do mojego byłego chirurga. Nazywa się Andrzej Gruca i naprawdę z niego kawał BUCA! O! A Kaczyński faktycznie jest niski i SZCZERBATY! =P
karotka
21 września 2005 o 19:51
pff ja za to jestem tez mega, bo wyobrazcie sobie ze dalam stingowi kosza, nie pojde na jego koncert i ps pamietaj nie ma ideai, przyszlosc jest jasna, przyszlosc to orange ;)
slonecznik
21 września 2005 o 18:53
no wiesz jak z serialu na serial całuje kogoś innego to mu się żuchwa obluzowała. a do mnie też ktoś zadzwonił, z Ligi Polskich Rodzin : wytrzymałam jakieś 10 sekund :> ojciec - królik doświadczalny? może przeżyje... ;) hmmm, czy do znaczy, że od tej pory trzeba będzie pisać podania do Twoich zastępców o pozwolenie na dodanie komenta? :>
neila
21 września 2005 o 18:06
A do mnie dzwonił Oleksy... babcia odebrała i zaczęła go wyzywac przez telefon od kłamców i kradzieji....
fajnie było...
cici
21 września 2005 o 16:52
tez bym chciala isc na stinga... ale za daleko do wawy;/
nataolszaa
21 września 2005 o 16:09
a do mnie nie dzwonił, buc jeden :) Ja myślę, że on tylko do VIP-ów dzwoni... :P
bazgroły
21 września 2005 o 15:54
Do mnie też dzwonił.... Mała odebrała... trzeba było widziec Jej minę, jak go przegadać nie mogła (a Ona każdego potrafi przegadać)... zdziwiła się dziecinka moja ;)
poza_czasem
21 września 2005 o 15:46
Tak ,tak... Do mnie też Olejniczak wczoraj dzwonił i nie chciał dziad jeden przestać gadać przez ten zakichany telefon. Na szczęście po słowach \"Dzień dobry...\" trzepnąłem słuchawką i chyba się obraził ,bo już nie zadzwonił ponownie ;]
Wogóle straszne to jakieś. Osiedle wytapetowane podobiznami polityków. Straszą biedne dzieci idące do szkoły...
A do mnie przyszła dziś kupa poczty! Napisała do mnie Ikea ,Biedronka ,Netto ,Klub Czytelnika i Pizzeria!
ERRAD
21 września 2005 o 15:33
Rany... Natłok wrażeń zrobił mi chyba też sodową z mózgu... (Dobrze Ci radzę: Nie oglądaj tego!)

Dodaj komentarz

Myje_gary | Blogi