susza, wody w kranie nie ma to ją odzyskuję...
Wysadziłam MONITOR w przestworza. Więcej.tzn technikę,metodę i ewakuację opiszę POTEM ( znaczy nie takim POTEM jaki się leje ze mnie jak przyjeżdżam -rowerem z pracy, ani kabaretem POTEM.
Acha, pocieszajcie się tak jak ja w te gorące dni : CZYTAJCIE PROGNOZĘ POGODY Z LUTEGO ( kumpel powiedział mi, że jestem pokręcona - myli się nie? kurwa nawias zamknę dwie linjki niżej, a co!
)
A trollek Marta pewno zazdrości...albo upał jej zaszkodził...upały sa nieobliczalne...
A ja zamknę teraz nawias ) a otworzę 3 linijki potem ;]
(
Pozdrawiam
a jak ;)
Dodaj komentarz