wina, wina wina wina dajcie., 90% osób pod koniec mycia naczyń myśli kura kwa jeszcze patelnia!

90% osób pod koniec mycia naczyń myśli kura kwa jeszcze patelnia!

Myję Gary bo wiem dobrze o tym kto ich nie myje ten ma kłopoty.

Strony

Sznurki

dają po garach
- ajax
- calgonit
- cytrusek
- dosia
- Fairy
- froch
- izo
- Ludwik
- morning fresh
- pucuś
- pur
- zunlicht

Wymyśliłam dziś, że urozmaicę swoje CV.Pisząc je po niemiecku.
I wyszło mi:
Vorname, Name: WINO CZERWONE
Anschrift : WINO CZERWONE
Geburtsdatum /-ort : WINO CZERWONE
Familienstand : WINO CZERWONE
Staatsangehorigkeit :WINO CZERWONE
Schwarm : WINO CZERWONE
I nadal i wciąż wino czerwone...
Wino jest napojem który uwielbiamy
kiedy go pijemy kiszki oczyszczamy.
Więc z pełnymi sakwy o wino wołajmy
oraz Ciebie Boże
w chwale wysławiajmy.
"Vinus,Vina,vinum"
słychać krzyki wszędzie
lecz ostatni rodzaj pasować tu będzie.
Za nijakim właśnie każdy z nas przepada,
a potem łaciną bez trudności włada.

Czy wspomniałam,że kocham wino czerwone?

Erd :)

01 marca 2007 o 21:23

hmm... wino czemu by nie? szczególnie jeśli to zielony komandos z żabki :P

awcholere

23 stycznia 2006 o 14:52

O...i w tych pieknych dwoch slowach \"WINO CZERWONE\"..mozna by ujac Me cale dorosle zycie....Wino to zycie ..czerwone i plynie ..jak krew w zylach...A czy Ja wspomnialam , ze kocham czerwone wino??????
Pozdrowienia z Grecji!

Myje-Gary

23 stycznia 2006 o 09:30

===> Baźgroły.
Gorzej, znacznie gorzej.
Komputer mi padł, Sławek informatyk nadworny lekarz mojego sprzętu stwierdził: za mało go odkurzasz.Ja się nie znam, ale syfu i kurzu było trochę.W międzyczasie zaliczyłam aksjologię i czuję się ( pomimo niskiego wzrostu) CHOLERNIE WIELKA.

bazgroły

23 stycznia 2006 o 08:11

Zamarzłaś, czy się winem grzejesz? ;)

niewidzialn-a

21 stycznia 2006 o 20:35

yyyyyyy nie?
;P

21 stycznia 2006 o 16:23

wino cytrynowe też dobre... ale tylko w Toruniu ;P

Myje-Gary

17 stycznia 2006 o 21:25

= = = > da kota ( a może psiaka )

Telepatia maj dir.Telepatia!
No mam nadzieję że wyżłopiemy kilka flaszczyn,nie?

vna

17 stycznia 2006 o 19:45

nie lubię win, blee...

dakota

17 stycznia 2006 o 15:59

splodzilas , moja droga, te notke w dniu w ktorym obalilam z taka jedna i takim jednym 4 butelki czerwonego... chyba to wyczulas sama, bo nie przypominam sobie zebym wysylala telepatycznie jakies wiadomosci tego wieczora..;)

wziuuum

16 stycznia 2006 o 18:22

Widzę, że tu sami koneserzy wina zaglądają =D
Sangria jest dobra, LESNY DZBAN wymiękam, ale COMMANDOS\'y też są w pytkę, A najbardziej to WINO PATYIEM PISANE (tylko te co kiedyś były, nie dziś) No i oczywiście nie zapominajmy o PORZECZKOWYM GULU! =X

Myje-Gary

16 stycznia 2006 o 15:11

= = = > No tak, to było coś w stylu SANGRIA.
Czad, pół szklanki wińska pół soku pomarańczowego.Mniam!

slonecznik

16 stycznia 2006 o 12:00

Ich stehe auf dem Standpunkt, dass CV niewątpliwie bardziej urozmaicone być nie może :P Ty pewnie sączysz jakieś ekskluzywne czerwone ;) bo ja mam doświadczenia albo z wiśniówkami z lidla albo z (opluciem koleżance dywanu) wytrawnym :>

studus

16 stycznia 2006 o 08:57

witam,
czerwone, słodkie lub pol slodnie... z intensywnym smakiem owoców :))) i ne mowie o wisniowce :))))
pozdro
m.studus

pufka

14 stycznia 2006 o 22:06

widać że je kochasz... nawet takie piękne poezje piszesz... z milości to slodkie !!! :P

_^^sLoNeCzKo^^_

14 stycznia 2006 o 20:37

oj, ktos tu sie chyba uzaleznia:P:P ja tam wina nie cierpie..

dzck

14 stycznia 2006 o 19:46

wino jak barszcz. pycha.

czarna-róża

14 stycznia 2006 o 16:12

ja wolę białe :] także różowe. Może na czerwone jestem jeszcze za młoda :P Ostatnio najbardziej mi smakuje Black Tower (blanc) przepyszne :* pozdro

bierdonka

14 stycznia 2006 o 13:45

e tam czerwone - LESNY DZBAN rzaadzi :))

Szeherezada.S

14 stycznia 2006 o 12:44

Nie jestes sama!tez lubie czerwone wino i to za bardzo;) Wytrawne tylko, gora pół!

calaja

14 stycznia 2006 o 12:13

ja wolę białe z Biedronki :)

poza_czasem

14 stycznia 2006 o 09:51

Najlepsze nasze polskie ,wiśniowe ;) Tanie wino jest dobre ,bo jest dobre i tanie ;)

my_space

14 stycznia 2006 o 04:07

od czerwonego zeby sie przebarwiaja ,to chyba trzeba przez slomke... :) Ide spac w cholere, bo za duzo dzis wypilam.

serducho

13 stycznia 2006 o 22:22

to ja za ERRADem: ile juz tych win poszlo? czy tyle ile razy napisalas \"wino\" w notce??? :)

moje

13 stycznia 2006 o 22:11

widać! :P

ERRAD

13 stycznia 2006 o 21:25

Hi, hi, hi... A to Ci dopiero... Po cichutku zapytam: A która to flaszeczka?

wziuuum

13 stycznia 2006 o 21:15

Wino jest DOBRE
Wini pić TRZEBA
Kto pije wino idzie do NIEBA

Jak wino, to tylko czerwone wytrawne =P))

pure_sincerity

13 stycznia 2006 o 20:38

ja vermuty jedynie lubie.. ewentualnie półsłodkie winka.. czerwone.. ale białymi tez nie gardze ;p

Strony

Sznurki

Dodaj komentarz