Jaki pan tak..
Jaki pan,tak się wyśp1sz!!
Plany obowiązujące na dziś:
1)Zapisanie się do brzuchologa.Mój żołądek,a raczej trzy żołądki,są zorganizowane jak niestabilny ryzykowny zakład chemiczny o krok od katastrofy.Całkiem mały krok.Niby działają dobrze trawią,ale co 30 minut urządzają sobie mecz,w którym zawodnicy rzucają po moim żwaczu,czepcu i trawieńcu(?) jakimś enzymem co na zewnątrz objawia się burczeniem.
2)Spacerek Ul.Krakowską i trafienie do Muzeum Przyrodniczego,gdzie odbywa sie wystawa pt:"Afryka,ludzie,przyroda"
3)Wszystkie spotkania,odwołałam na "Kiedyś tam" i udaję się na pare godzin na obiad do ciotki,która postanowiła mnie dożywiać.
4)uczelnie pomijam,bo mam jej dość.
5)kupno pedałów do rowera,sztuk 2.
Amen.
Niniejszym,życze wszystkim szalenie udanego poniedziałku.