do mafii
Ja:
Kopne Cie.
Alek:
to sie pisze Kocham Cie ale robisz błedów :D
Widzieli, jak faceci potrafią PRZEINACZAĆ. Ale dziś, nie poruszam tego tematu.Nie wiem czy go poruszę jutro i pojutrze.Pojutrze to ja idę się urlopować i chyba będę się poruszać tylko z wyra do lodówki.Nie ma jak zaczynać URLOP w środku ZIMY.
W ogóle to chciałam napisać, że strasznie mnie ostatnio interesują książki kulinarne. Nie, żebym poczuła instynkt kulinarny i pragneła nauczyć się gotować, by klękały narody. Ostatnio wpadła mi w ręce MAFIA, znaczy nie ten zespół(on jeszcze istnieje?) czy MAFIA z Sycylii,ale MAFIA GOTUJĄCA. Książka kucharska, "Mafijna książka kucharska". Przekryminalna książka, można w niej poczytać z czego składa się obiad gangstera i poczytać kilka mrożących krew w żyłach anegdot gangesterskich.Książka kosztuje 20 zł.
Widziałam ostatnio jak ten HEKTO PASKAL coś pichcił przed pogodą. Wydaje mi się, że jak skończył gotować, prezentując swoje dzieło to krzyknął : E BOLAAAAA! Zrobiło mi się wtedy słabo, ugotował coś po czym można dostać EBOLI.No chyba, że też miał na myśli,że po tym jedzeniu :E BOLI mnie brzuchhhh! Albo też jego Klusek ten psiak wabi się EBOLA.Albo ten jego Klusek już ma EBOLĘ.
Idę się napić wody kryminalnej.