Z horoskopu: wywołasz niejedną burzę.
Nieźle się zapowiada, ha ha ha.
Kruca bomba zaniedbałam blogaska, nie odbywałam,nie pielęgnowałam i zarósł jakimś ostatnim wpisem trzy tygodnie temu.Okej, dobra naprawiam swój błąd i obiecuję blogasku będę cię częściej karmić wpisami, literami, które połechcą Twoje no te bebechy i blogaskowe -ego(pierwitnie napisało mi się lego).
Chora jestem. Wypluwam płuca.Mam katarzis.Z naciskiem na pierwszy człon-KATAR-zis? co to zis? W scrabble na pewno takie słowo istnieje.NA BANK, na wszystkie bankiświata.Nawet te ze spermą.
Miałam rację
zis-[czytaj: z-is] pojazd marki ZIS [Zawod Imieni Stalina (ZIS)]
zis-Zakład Informatyki Stosowanej w Bydgoszczy
zis-Oferta firmy ZIS Zawidzki, Świątek [instalacje sanitarne ]
kachlu,kachlu.
Ale o czym to ja.A tak długopis.Miałam kiedyś wycieczkę, a w jej skład wchodził pewien Facio.
Facet 40 lat, dobrze ubrany i bulczał mi pół dnia o długopisach.Że maniak,że zbiera,że kolekcjonuje,że kocha,że ma ich ponad 1000. Dał mi kartkę a na tej kartce historia długopisu. Ciekawe.Długopis wymyślił dziennikarz z Budapesztu.Licencję od niego odkupiła
Armia Brytyjska. Nawigatorzy angielscy pierwsi pisali dłogopisami. W ogóle ktoś dziś jeszcze pisze piórem?
A w ogóle dziś na łbie, tymoszenko.Voila!