Chmurno durno, nieprzyjemnie, luźna plomba dzwoni w zębie,
a za oknem w środku maja dudni grad jak strusie jaja,
Wiele nie trzeba dodać do pogody.Nie?
A tak w ogóle, nastrojenie o-brony na 30 maja, poszło się bujać. Nie zorganizują komisji tylko dla mnie(Kurwa, a Jakubowskiej to mogli!). Mają gdzieś to, że mi się śpieszy. A śpieszy mi się z kilku powodów.
-mam dość
-mam serdecznie dość
-mam mega, arcy, hiper dość
-mam kurwa mać dość
Oraz jestem przeterminowana.
Promotor powiedział mi, że moja praca magisterka to świetny artukuł o lustracji w Kościele i żebym sprzedała go do gazet.
Ma facet poczuce humoru ma.
Oraz jak we wsi kogoś zamordują tfu tfu to główną podejrzaną będę ja, oraz moje odciski palców.
Wychodzę ze sklepu i zauważyłam KIJ, wielki kij. Biorę go do ręki i pytam Marty ze sklepu że co to jest was ist das?.
Ona mówi, że nie wie. Patrzę a ten kij ma powbijane gwoździe, całe hektary! Od razu przypomniała mi się gra "Diablo" tam taka broń nazywała się "Club". Se myślę, roztrzaskają komuś łeb tym patolem, a jak zdejmą odciski palców to leżę i kwiczę!.
Ps. Moja najlepsiejsza przyjaciółka, się obroniła. Obroniła się po angielskiemu i teraz jej magistruję. Ładnie się zrewanżowała na jutro, powiedziała przyjdź NAPIJEMY się. Grzecznie się jej pytam, czy mogę przyjść z kimś z Łącka. Hie hie.
Oraz nie mam siły na nic, jestem tak potwornie rozczarowana ostatnimi tygodniami, że hej!, że duużo hej.
Wyczytałam, że niewiernym Ateńczykom za czasów starożytnych podpalano włosy łonowe, a w odbyt wciskano wielką rzodkiewkę.