kurka chwilka
Bryknełam se dziś rowerem to tu i tam i jeszcze tu.I to JESZCZE TU, ukoiło mi KRECIEGO NERWA...Jadę i coś mi szepcze - TY ŁEB W LEWO,ŁEB W LEWO! I co widzę? Moi państwo,ogrodzenie z jakąś niebanalną oborą,basen,huśtawki,te przebrzydłe krasnale,rzeźby jakieś i TRAWNIK,katalogowo przystrzyżony trawnik.Ale co ZRYTY,ZRYTY,krecim ryjem,wyglądający jak po wojnie pozycyjnej. Pedałowałam se do domu,aż SPOKOJNIE...
Acha mam fajny katar ( znaczy nie wyspę).
No może dziś będzie nieco PO WA ŻNIE. Np.taki Hitler uważał,że WAGNER i jego muzyka są czymś najwspanialszym i NAJ PO WA ŻNIEJ SZYM od czasów wynalezienia koła. A sam Wagner uważał,że wszyscy ludzie powinni przejść na wegetarianizm i przenieść się w okolice podzwrotnikowe,bo okres wegetacji roślin jest tam znacznie dłuższy.Nawet pisał,że okolice jezior w północnej Kanadzie aż roją się od wegetariańskich tygrysów i panter.No HAHHAHA,za jego czasów mogło tak być,tak czy owak kiedy ja ostatni raz patrzyłam chyba nieuchował się już ani jeden. I jeszcze miał bzika na punkcie różowej bielizny i łażenia w futrzanych szlafrokach.
Trapiło mnie dziś takie poważne pytanie związane z kaczą grypą,tfu PTASIĄ grypą.
Czy przebywanie na : WWW.KURNIK.PL grozi zarażeniem się, złapaniem jakiego ptasiego ścierwa od kureczek?
No i jeszcze zaczynam się PO WA ŻNIE martwić o samą siebie,skoro nikt tego do tej pory nie robił.